Richard Strebinger

Porażka z Wigrami. Grał Strebinger

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

20.02.2022 13:00

(akt. 21.02.2022 22:22)

Legioniści mają za sobą siódmy sparing w 2022 roku. Aktualni mistrzowie Polski przegrali 1:2 z II-ligowymi Wigrami Suwałki. Jedyną bramkę dla gospodarzy, po wykorzystaniu rzutu karnego, zdobył Paweł Wszołek. Spotkanie kontrolne odbyło się na boisku bocznym przy ulicy Łazienkowskiej.
Sparingi zimowe 2021/2022 - Sparingi
Legia WarszawaLegia Warszawa
1 2

(1:2)

Wigry SuwałkiWigry Suwałki
20-02-2022 13:00 Warszawa
21'
22'
24'
46'
46'
63'
68'
72'
76'
95'
Centrum meczowe
Legia WarszawaWigry Suwałki
  • 30. Hieronim Zoch

  • 23. Bojan Gvozdenović

    46'
  • 5. Michał Ozga

  • 2. Tomasz Lewandowski

    46'
  • 3. Rudinilson

  • 25. Elso Brito

  • 22. Mateusz Sowiński

    46'
  • 6. Mikołaj Łabojko

    46'
  • 11. Patryk Mularczyk

    46'
  • 90. Denis Gojko

    46'
  • 17. Mateusz Lewandowski

    46'

Rezerwy

  • 97. Michał Żebrakowski

    46'
  • 14. Kosei Iwao

    46'
  • 10. Mariusz Rybicki

    46'
  • 93. Łukasz Bogusławski

    46'
  • 20. Filip Kozłowski

  • 27. Łukasz Kubrak

  • 95. Kacper Michalski

    46'
  • 9. Werick Caetano

    46'
  • 18. Dawid Krzyżański

    46'

Zapis relacji tekstowej na żywo

W sobotę Legia rozegrała trzeci mecz o stawkę w 2022 roku – zremisowała 0:0 z Bruk-Betem Termaliką w Niecieczy, w 22. kolejce PKO Ekstraklasy. W niedzielę warszawiacy zagrali spotkanie towarzyskie z Wigrami Suwałki. W pierwszej tercji sparingu wystąpili zawodnicy z "jedynki", którzy nie zagrali w sobotę lub mierzyli się ze "Słoniami" po zmianie stron. Z kolei w drugiej i trzeciej części gry rywalizowali, w większości, piłkarze z rezerw, których poprowadził Marek Gołębiewski. Początek okazał się spokojny, brakowało klarownych sytuacji strzeleckich. Na wyróżnienie zasługiwał Jurgen Celhaka, który dość pewnie radził sobie na murawie, dawał pozytywny sygnał. Wiatr na skrzydle robił Lirim Kastrati, lecz niewiele z tego wynikało. Aktywny był też Bartłomiej Ciepiela, ale jego dokładność w ofensywie pozostawiała trochę do życzenia.

Więcej zaczęło się dziać po 20. minucie. W ciągu paru chwil padły trzy gole. Denis Gojko dośrodkował na 8. metr, do Mateusza Lewandowskiego, a ten uderzył przy słupku i dał Wigrom prowadzenie. Moment później goście podwyższyli wynik za sprawą Gojki, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Kacprem Tobiaszem i skierował futbolówkę do siatki. Drużyna Aleksandara Vukovicia dość szybko odpowiedziała bramką kontaktową. Maciej Rosołek został sfaulowany w "szesnastce", a Paweł Wszołek wykorzystał rzut karny. Mecz z boku oglądali m.in. Tomasz Jarzębowski, Jacek Zieliński, Piotr Włodarczyk i Richard Grootscholten.

Po przerwie (druga połowa została rozegrana w systemie 2x30 minut) pojawili się młodzieżowcy z "dwójki", a także Ernest Muci i… Richard Strebinger, nowy bramkarz stołecznego klubu. Austriak tuż po zmianie stron popisał się ładną interwencją, która uchroniła zespół przed stratą gola. Tak samo było kwadrans później, gdy wybronił sytuację sam na sam, z Koseiem Iwao. O ile przez pierwsze 15 minut, po rozpoczęciu drugiej części gry, Legia prezentowała się lepiej i stwarzała szanse, to z czasem inicjatywę przejęli goście. Drugoligowiec, nawet gdy tracił piłkę, to starał się zakładać pressing, wyprowadzał ataki, nieźle wyglądał w obronie, zwłaszcza Rudinilson, który kasował sporo dośrodkowań ze skrzydeł. Znacznie więcej można się było spodziewać po Mucim. To nie był jego dzień. Albańczyk często tracił piłki, wykreował mało akcji, w pewnym momencie – po dokładny podaniu Jakuba Kwiatkowskiego – miał 100-procentową sytuację, ale spudłował z 11. metra. Potem skierował futbolówkę do pustej bramki, po podaniu Wiktora Kamińskiego, lecz gol nie został uznany, ponieważ zawodnik z rocznika 2001 był na spalonym.

W końcówce spotkania warszawiacy mieli kilka pojedynczych zrywów, ale to Wigry kontrolowały wydarzenia na boisku. Stołeczny zespół mógł doprowadzić do wyrównania, ale z uderzeniem Kamińskiego poradził sobie Hieronim Zoch. Jeśli chodzi o przyjezdnych, to przed szansą dwa razy stanął Mariusz Rybicki, ale najpierw przegrał pojedynek ze Strebingerem, a później został uprzedzony przez Jakuba Czajkowskiego. W ostatnich sekundach drużyna z Suwałk mogła podwyższyć rezultat, lecz czujny okazał się Patryk Konik, który wybił futbolówkę z linii bramkowej.

Ostatecznie, legioniści przegrali 1:2 z Wigrami. Dla "Wojskowych" była to siódma gra kontrolna – licząc od początku okresu przygotowawczego. W najbliższy piątek (25.02, godz. 20:30), mistrzowie Polski zmierzą się przy Łazienkowskiej z Wisłą Kraków w 23. kolejce ligowej.

Polecamy

Komentarze (864)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.