Jak wyglądał podstawowy skład Legii na mecz w Gliwicach? W bramce stanął Kacper Tobiasz. Trójosobowy blok defensywny stworzyli Radovan Pankov, Artur Jędrzejczyk i Yuri Ribeiro. Wahadła obsadzili Paweł Wszołek oraz Patryk Kun. W środku pola znalazło się miejsce dla Bartosza Slisza i Juergena Elitima. Na "dziesiątkach" zagrali Josue oraz Ernest Muci, przed nimi był Tomas Pekhart.
Zabrakło m.in. Blaza Kramera, Rafała Augustyniaka (kłopoty z mięśniami dwugłowymi), Ramila Mustafajewa (zerwanie więzadła krzyżowego przedniego i uszkodzenie dwóch łąkotek), Bartosza Kapustki (problemy z operowanym wcześniej kolanem) oraz Filipa Rejczyka (przeciążenie ścięgna Achillesa). Poza kadrą znaleźli się też Gabriel Kobylak, Lindsay Rose, Patryk Sokołowski, Jakub Jędrasik, Ihor Charatin (grali w rezerwach), Jan Ziółkowski i Cezary Miszta, który miał zostać wypożyczony do Pafos FC, przeszedł testy, ale Cypryjczycy wycofali się z transferu.
Już na początku legioniści dostali pierwsze poważne ostrzeżenie, które prawie skończyło się stratą gola. Michał Chrapek dopadł do piłki na 18. metrze i uderzył bez przyjęcia, na szczęście niecelnie. Po chwili odpowiedzieć mógł Josue, ale jego strzał został w porę zablokowany przez Michaela Ameyawa.
Spotkanie było rozgrywane na dużej intensywności, nie brakowało walki i twardej gry. Piłkarze Legii długimi fragmentami budowali akcje w ataku pozycyjnym, ale mieli problem z przebiciem się przez dobrze zorganizowaną defensywę gospodarzy. Skoro trudno było przedostać się pod bramkę, to warto było spróbować strzałów z dystansu. Na takie rozwiązanie zdecydowali się Muci i Elitim, lecz nie zdołali zaskoczyć Frantiska Placha.
Wraz z upływem czasu spotkanie bardziej się wyrównało. "Wojskowi" stracili impet, a coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić gliwiczanie. Na szczęście zagrożenia z tego było niewiele, gdyż im bliżej pola karnego, tym akcje traciły na jakości.
Końcówka pierwszej połowy przyniosła zdecydowanie najwięcej emocji. Josue został sfaulowany w środku pola, ale sędzia dopatrzył się przewinienia... Portugalczyka. Kapitan Legii obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Na obu ławkach zawrzało, co skończyło się czerwonym kartonikiem dla Konrada Paśniewskiego (kierownik stołecznej drużyny) i żółtym dla jednego z członków sztabu Piasta.
Na domiar złego tuż przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie. Patryk Dziczek prostopadle podał na lewą stronę pola karnego, Ameyaw zagrał wzdłuż boiska do Serhija Krykuna, który trafił do pustej siatki.
Druga połowa mogła rozpocząć się od szybkiego ciosu Piasta. Chrapek oddał strzał na dalszy słupek, dobijać próbował Gabriel Kirejczyk, ale z bliskiej odległości nie trafił w bramkę. Mimo gry w osłabieniu legioniści nie dali się zepchnąć pod własne pole karne i szukali szans na doprowadzenie do remisu. Było ich jednak niewiele i żadna z nich nie okazała się realnym zagrożeniem.
Warszawiacy byli bardzo konsekwentni w grze i w końcu dopięli swego. Wprowadzony z ławki Marc Gual zgrał piłkę do Muciego, ten przełożył sobie futbolówkę na prawą nogę i oddał strzał, który odbił się jeszcze od Jakuba Czerwińskiego i kompletnie zaskoczył Placha.
Legioniści nie zamierzali poprzestać na jednym golu i podbudowani ruszyli do kolejnych ataków. Zawodnicy Piasta nie pozostali dłużni i w 82. minucie byli blisko drugiej bramki. Dziczek główkował na 7. metrze, piłka wpadła w kozioł i z linii bramkowej wybił ją Slisz. Świetną okazję miał również Ameyaw, ale podobnie jak wcześniej Kirejczyk, nie trafił w bramkę w stuprocentowej sytuacji.
Więcej goli już nie padło. Legia zremisowała w Gliwicach z Piastem 1:1.
ZOBACZ TAKŻE:
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Sędzia przyznał się do błędu i przeprosił
- Oceń legionistów za mecz z Piastem Gliwice
- Bartosz Slisz: Dwa ciosy w kilka minut
- Aleksandar Vuković: Jestem zdziwiony słownymi zaczepkami trenera Legii
- Jakub Czerwiński: Sędzia się pomylił
- Skrót meczu Piast Gliwice – Legia
- Paweł Wszołek: Dziwny mecz
- Gil Dias zadebiutował w Legii
- Josue nie zagra z Górnikiem Zabrze

Piast Gliwice
1:1
(1:0)

Legia Warszawa
- 33' Patryk Dziczek
- 45' Serhij Krykun
- 51' Gabriel Kirejczyk
- 62' Grzegorz Tomasiewicz
- 66' Michael Ameyaw
- 80' Damian Kądzior
- 80' Miłosz Szczepański
- 88' Marcel Bykowski
- 89' Arkadiusz Pyrka
- 33' Josue Pesqueira
- 42' Josue Pesqueira
- 58' Marc Gual
- 58' Gil Dias
- 58' Steve Kapuadi
- 69' Ernest Muci
- 86' Ernest Muci
- 86' Juergen Elitim
- 87' Maciej Rosołek
- 88' Jurgen Celhaka
- 90' Yuri Ribeiro
- 26. Frantisek Plach
- 2. Ariel Mosór
- 4. Jakub Czerwiński
- 6. Michał Chrapek
- 16. Patryk Dziczek
- 19. Michael Ameyaw
- 20. Grzegorz Tomasiewicz80' Miłosz Szczepański
- 27. Gabriel Kirejczyk80' Damian Kądzior
- 44. Serhij Krykun88' Marcel Bykowski
- 77. Arkadiusz Pyrka
- 98. Alexandros Katranis
Rezerwowi
- 33. Karol Szymański
- 5. Tomas Huk
- 10. Kamil Wilczek
- 11. Damian Kądzior
- 14. Jakub Holubek
- 22. Tomasz Mokwa
- 24. Tom Hateley
- 29. Marcel Bykowski
- 30. Miłosz Szczepański
- 1. Kacper Tobiasz
- 12. Radovan Pankov58' Steve Kapuadi
- 55. Artur Jędrzejczyk
- 5. Yuri Ribeiro
- 13. Paweł Wszołek
- 99. Bartosz Slisz
- 22. Juergen Elitim88' Jurgen Celhaka
- 33. Patryk Kun58' Gil Dias
- 27. Josue Pesqueira
- 9. Tomas Pekhart58' Marc Gual
- 20. Ernest Muci87' Maciej Rosołek
Rezerwowi
- 30. Dominik Hładun
- 3. Steve Kapuadi
- 4. Marco Burch
- 17. Gil Dias
- 21. Jurgen Celhaka
- 28. Marc Gual
- 32. Makana Baku
- 39. Maciej Rosołek
- 86. Igor Strzałek
Źródło: Legia.Net
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
ZalogujPunkty
1063
Do oglądania meczu Legii podszedłem skacowany jak dziadzia Stjopa po poprawinach. Działo się tak dlatego, że oglądałem powtórkę, bo dwa dni wcześniej moi zawodnicy przegrali z jakimś Gerardem. Typa nie bardzo kojarzę, jedyny Gerard, którego znam to Gerard Depardję, ten żabojad od Obelixa, co przeniósł się do Matuszki Rasiji (ach, marzenie!). W każdym razie moi zawodnicy przej3bali, co średnio mnie martwi, bo ja utrzymuję 100% skuteczności i ja swoje mecze wygrywam. Ale cel mamy wspólny, a Czesio cel ZAWSZE osiąga, więc w ramach motywacji odpaliłem tym matołom trochę nagrań - z meczu, z szatni, z kibla, kto się ile spóźnił, kto nie dorzucił się do paczki dla Ryśka. To również nagrałem i podesłałem Krzyśkowi, bo nic tak nie motywuje jak publiczna krytyka i wietrzonko na Kanale. Krzysiek obiecał, że pójdzie w "prajm tajmie" czasu lokalnego. Jak to nie podziała, to chyba znowu im każę stać na baczność 90 minut.
No ale od słowa do słowa, tyle się napracowałem, że trzeba było zadbać o struny głosowe. Znaczy się zachlałem. Czasem to najlepsze lekarstwo, ale warto zachować umiar - pełne odcięcie najwyżej tri-cietiry, góra piat razy w tygodniu, więcej to już lekki nałóg. Oczywiście nie liczymy takich bzdur jak wino do kolacji, spirytus do obiadu czy wyborowa zamiast śniadania. Reset chwilę trwa, więc do powtórek Piast-Legia usiadłem, a w zasadzie wstałem, w poniedziałek.
Mecz układał się nieźle. Nie patrzyłbym na tę czerwoną kartkę, bo jako wybitny taktyk wiem, że czasem "czerwo" paraliżuje przeciwnika, który grając w przewadze nagle "musi". A broniący? Ci są w idealnej sytuacji, mojej ulubionej: mogą. Mogą się cofnąć (jeśli jeszcze jest gdzie), mogą spokojnie lagować, mogą w przerwie pyknąć kielona z trenerem (jeśli akurat nie gada przez telefon). Zero presji, bo mecz w 10 to wymówka na przegraną i większy podziw w przypadku remisu. I tak się właśnie skończyło: 1-1. Osobiście wolę 0-0, ale dopóki operujemy na liczbach z zakresu 0-1, można powiedzieć, że jest to mój futbol. Taktyczny.
Na koniec drobna uwaga odnośnie meczów w Pucharach. Granie co trzy dni to nic trudnego, sam prowadziłem zespoły w takich okolicznościach i nie widzę problemu. Plan na mecz jest stały - wsteczny do "jedenastki" i ostrzał jak z moździerza, to znaczy z daleka, lobem i w miarę możliwości poza skupiskami własnych zawodników. Jak nie kombinujesz z planem na mecz, to wyrabiają się automatyzmy. Słyszałem, że niektórzy moi zawodnicy odruchowo wykopują wszystko co spadnie im przypadkowo pod nogi: klucze, torba z zakupami, telefon - wszystko dostaje lagę. I to jest czesiowy znak jakości!
Wróćcie do moich rozwiązań, a wyniki przyjdą. Nie do końca pamiętam jakie, bo byłem akurat notorycznie nawalony, ale umówmy się: jakie wyniki mógł mieć Pierwszy Zadaniowiec Polski i (daj Bóg, kiedyś) Rosji? Takie, które zapewniły cokolwiek tam było trzeba załatwić!
Pozdrowienia do więzienia!
*Cytat z Czesława Michniewicza
Pierwsze rozwiązanie wydawałoby się najbardziej oczywiste, problem w tym ,że wykracza poza kompetencje arbitra var. Sytuacja, w której zawodnik z pola otrzymuje żółtą kartke nie jest objęta zakresem zastosowania urządzenia weryfikującego. Arbiter var na takie zachowania powinien pozostać ślepy. Jest to zgodne z założeniem funkcjonowania systemu - ma on pomagać w prowadzeniu meczu, dają możliwość odwołania do niego w ściśle określonych sytuacjach a nie przejmować funkcję dodatkowego arbitra czy też superarbitra. Sędzia var powinien wołać kolegę głównego do monitora w ściśle określonych sytuacjach i to tylko wtedy gdy istnieje ryzyko oczywistej pomyłki (w praktyce ta druga przesłanka często nie jest spełniana i arbitrzy var przejmują na siebie w takich sytuacjach rolę współprowadzących doszukując się przewinień w polu karnym. Tutaj moim zdaniem też arbiter var powinien pozostać ślepy, a nie gmerać przy klatkach sprawdzając obcierki, haczyki, nadepnięcia itd). W każdym razie - w zakresie wykraczającym poza kompetencje var arbiter var nie ma nic do gadania. Oczywiście możemy mieć subiektywnie żal, że sędziowie nie złamali tej zasady i nie dokonali sprawdzenia tej sytuacji, ale musimy mieć świadomość, że zgodnie z przepisami nie wolno nam tego od nich oczekiwać. Nie trzeba być prorokiem, żeby przewidzieć, że taki precedens od razu miałby przełożenie na praktykę w innych meczach ("skoro Legii raz sprawdzili") i np. przykładowy Lech mógłby się domagać, żeby Raczkowski pobiegł do monitora i jednak zobaczył, że druga żółta należała się przykładowemu Triantafylopulosowi jako psu micha.
Wnioskiem, który się nasuwa jest objęcie podobnych sytuacji protokołem var. Jest on z pozoru prosty, jednak tylko z pozoru. Zasadniczą kwestią jest zakres tego obowiązku - moim zdaniem włączenie jedynie przewinienia skutkującego drugim napomnieniem nie broni się. Ile to razy druga żółta kartka była słuszna, a o wykluczeniu decydowała niesłuszna pierwsza żółta kartka. Oczywiście - można argumentować, że mając, nawet niesłuszną, pierwszą kartkę na koncie piłkarz powinien się pilnować, tyle że - obrońca w polu karnym też powinien się pilnować, a mimo to obejmujemy jego zachowania pewnego rodzaju środkiem gwarancyjnym jakim jest var. W konsekwencji również pierwsza żółta kartka powinna być objęta varem a ponieważ interwencja var nie jest reptrospektywna a każda kartka może się okazać pierwsza, to należałoby objąć sprawdzeniem każdą żółtą kartkę. Dalej jeszcze - żółta kartka może być pokazana niesłusznie, ale może być też niesłusznie niepokazana - również i taką sytuację należałoby objąć protokołem var w celu wykluczenia sytuacji, w których potencjalny agresor niesłusznie nie został objęty wykluczeniem. A więc w istocie każde przewinienie na boisku zostałoby objęte protokołem. Moim zdaniem trudno mówić o jakiejkolwiek luce w zakresie kompetencji var. Problem czerwonej kartki z drugiej zółtej został przemyślany a decydenci doszli do wniosku, że taki zakres zastosowania protokołu po prostu zbyt daleko ingerowałby w grę. Po namyśle pozostaje mi się z tym zgodzić.
Dla rozgrzanych na Sylwestrzaka przypominam, że ten sam arbiter na wiosnę 2022 r. nie skonsultował z varem oczywistego zagrania ręką w polu karnym Rose'a w ostatniej akcji meczu z Lechem w Poznaniu. Bilans większych błędów punktowo wychodzi na zero (uważam, że mecz z Piastem Legia grając w 11 wygrałaby). Także - może słaby to sędzia, ale sprawiedliwy.
Powtórka meczu od tamtej sytuacji i dyskwalifikacja sylwestrzaka i frankowskiego z każdego meczu Legii w każdej możliwej roli.
Ale czy Vuko powiedział coś w stylu, że nie powinno być czerwonej kartki bo jego zawodnik przywalił ewidentnie w hvja?
Co Wy na to !?
Nie uznali prawidlowej 3 bramki i nie dali karnego.Radomiak powinien wygrać (info od canalu).
Szkoda braci...
Jakiś jełop spod wronieckiej wsi założył konto na tym forum obraża i szydzi z Legii !!!!
Za Takie zachowanie powinno się od razu banowac takiego typa !!!
Jeżeli nic z tym nie zrobicie to byle jaki ciul będzie zakładał sobie konto na Legia net i obrażał nasz klub !!!!
Tak byc nie powinno
Pod jakim nickiem trollowałeś tu wcześniej? fairplay czy tomciocweL?
Terminarz Legii: Aston Villa u siebie, Górnik Zabrze u siebie, Pogoń wyjazd, Jagiellonia wyjazd, AZ wyjazd, Raków u siebie, Śląsk wyjazd, Zrinskij wyjazd to będzie jesienna masakra z tym pampersem na ławce. Obstawiam 4 punkty na 24 możliwe. Skończyło się granie ze spadkowiczami i ogórkami
Legia tylko potrafi wygrywać z ogórkami A Runjaic obsrany przed Piastem jak amator
Piast i Vukovic rozgryzli amatora mieniacego się trenerem Legii
Zmiany Rosolek Celhaka hahaha Aston Villa musi mieć teraz niezła pompę przyjadą do Warszawy i pobija wynik Borusii z pierwszego meczu LM
Mega fartowny wynik nie zasłużyliśmy nawet na punkt
Wbrew opiniom pustych kiboli z Żulety świetne sędziowanie Sylwestrzaka
Wkoncu ktoś utemperowal tego boiskowego klauna Żosułe który po raz kolejny osłabił drużynę
Trzeba jasno powiedzieć że Vuko nakryl czapka bezjajecznego pampersa z Niemiec
W czwartek gangbang na Legii w wykonaniu Anglików
Ciekawe kiedy Legia wygra taki puchar konferencji nie mówiąc już o LE czy LM Hahahahaha
Po pierwsze gdzie tu jest mowa o mioduskim i jego rządach....
Po drugie Pozwolilem sobie zacytowac tylko twoje niektóre komentarze lub je wyrywki w których wedlug twojej opini w ogóle nie szydzisz ani z Legii ani z piłkarzy ani z trenera...trochę słabo jak na rodowitego Warszawiaka jakim sie zwiesz
Po trzecie w*******lAJ!!!!!
Jak zwróciłem na to uwagę, zaraz poszło kilkadziesiąt minusów i jego komentarz już był ukryty.
To mógł być przypadek, ale też nie musiał.
Nie ma to jednak znaczenia. To po prostu Purpurowe Ścierwo.
Luzuj majty posrancu, jutro idziesz do szkoły
No i tek Dupovic nigdy faceta nie lubialem ale teraz pokazał co znaczy Legia dla niego .
Oczywiście rozumiem pracuje dla Piasta ale kultura nawet gdyby Legii nic nie zawdzięczał zawsze obowiązuje a w jego wypadku wiele jej zawdziecza i ... pokazuje jaka słoma wychodzi mu z gumowców .
Dla mnie facet zero !!!
Co Wy na to !?
Czas powiedzieć stop ! dla dziadów z gwizdkiem a jego przeproszenie my kibice a myślę że klub ma d.. gdy punkty uciekają a uje się dobrze bawią .
Sumujac kasacja kartki czerwonej i zawieszenie pajaca na pół roku bez możliwości prowadzenia spotkań Legii.
Szczerze wiedziałem że nas znów przekręcić po tym co widziałem wcześniej w Zabrzu .
Czas powiedzieć stop ! dla dziadów z gwizdkiem a jego przeproszenie my kibice a myślę że klub ma d.. gdy punkty uciekają a uje się dobrze bawią .
Sumujac kasacja kartki czerwonej i zawieszenie pajaca na pół roku bez możliwości prowadzenia spotkań Legii.
Szczerze wiedziałem że nas znów przekręcić po tym co widziałem wcześniej w Zabrzu .
Sylwestrzakowi trzeba przyznac, bo ma jaja i potrafił przeprosić, a wczesniej widziałem tylko 2-3 takie przypadki, w tym najlepszy arbiter na swiecie - Marciniak
Ale faktem jest, że teraz zabrakło mu klasy, zwykłej uczciwości w ocenie sytuacji. Wczoraj stał się Probierzem. I nie chodzi o taktykę, jaką przyjął. Chodzi o to, że nie umiał tego przyznać i zdobyć się choć trochę na obiektywizm.
Na wiosnę przeciw Legii też zagrał dość agresywnie, wystawił plastra na Josue, ale otwarcie przyznał, że taki był plan, aby wyłączyć Josue z gry. I ok, nie było to ładne, ale przynajmniej otwarcie Vuko przyznał, że celem było wyeliminowanie z gry Portugalczyka. I trzeba przyznać, że chociaż Tomasiewicz zajmował się głównie przeszkadzaniem i grał ostro, to nie brutalnie.
Teraz niestety Vuko odleciał. Nie wiem czy w meczu z Legią u siebie uznał, że musi się jeszcze bardziej uwiarygodnić przed kibicami Piasta, aby nie być podejrzewanym. Nie wiem czy po prostu stracił kontrolę nad sobą pod wpływem emocji.
Ale słabo to wyszło.
Wydaje mi się, że jeżeli w Piaście ktoś myśli o zwolnieniu Vuko, to jest trochę pozbawiony wyobraźni. Oczywiście Piast może nie osiąga wyników na miarę oczekiwań, ale jest to zespół właściwie nie wzmocniony. Pudła Kirejczyka i fakt, że w podstawie jako napastnik wychodzi Felix, mówią wiele o formacji ataku. A Piast przecież kreuje sporo sytuacji. Ma natomiast problem z kończeniem.
Mimo wszystko to i tak lepsza sytuacja, niż rok temu, gdy właściwie ciężko było nawet określić styl gry Piasta. Legia osiągnęła wtedy jedno z najłatwiejszych zwycięstw z Piastem, a przecież z tym zespołem zawsze nam się ciężko grało.
Teraz jasno można powiedzieć jaką piłkę gra Piast. Mają zgrany zespół, cały pracujący w defensywie, z wymiennością pozycji w linii pomocy i sporą liczbą kreowanych sytuacji. To wszystko zasługa pracy Vuko, który też rozwija zawodników(Ameyaw , Chrapek, Tomasiewicz, Kirejczyk mimo tych pudeł).
Nawet ten Krykun, który wydawał się być wątpliwym wzmocnieniem, powoli zaczyna łapać formę.
Kto wie czy Kirejczyk lub kolejny młody Bykowski, pod nieobecność Wilczka, też nie skorzystają w końcu z szansy.
Myślę, że w kontekście polepszenia gry Piasta, Vuko robi wszystko co może. Piłeczka jest po stronie zarządu klubu.
Zespół wygląda zdecydowanie lepiej, niż rok temu.
Być może rzeczywiście jest jak piszesz, że wywierana jest presja na Vuko, ale to moim zdanem świadczyłoby o odrealnieniu włodarzy gliwickich.
Pozdrawiam
Nikt nie siedzi w głowie Vuko, ale moim zdaniem plastrowanie to jedno a prowokowanie, wybijanie z rytmu i tego typu brudne gierki to drugie. Otóż jeśli chodzi o tę drugą kwestię, to może być to również wkład własny zawodników Piasta. Przecież na boisku dochodzi do bardzo wielu interacji, wiadomo, że Josue przyjemny na nim nie jest i zachowania typu spinka, aktorzenie, kolanko, łokietek, szarpanie to już jest efekt tej interacji. Te zagrywki stosują sami piłkarze a ich celem może być utemperowanie wożącego się, z ich punktu widzenia, gościa. A skoro przy okazji pomaga to osiągnąć cel taktyczny w postaci zneutralizowania tego piłkarza, to przecież trener nie będzie interweniował. Ja mam pretensje do Vuko o to, że opisując przebieg meczu całkowicie pominął to, jaki wpływ miał błąd sędziego na to co się działo na boisku, a skupił się na domniemanych przewinach Kosty. To jest ta ciemniejsza strona tzw. walecznych charakterów.
Pozdrawiam
Na boisku - raz! Poważni ludzie traktują konkursy rzutów karnych, jak loterię.
Pzdr
Żeby wam gangbang nie zrobiła dzisiaj Warta...I nici będą z majstra Wielkopolski
Roman
Na boisku - raz! Poważni ludzie traktują konkursy rzutów karnych, jak loterię.
Poważni ludzie traktują ten element jako wojna/pojedynek nerwów. Wygrywa mocniejszy psychicznie. Loteria to ślepy los. Tutaj trzeba umiejętności piłkarskich i silnej psychiki. To NIE JEST loteria. I nigdy nie była.
Szkoda, że nie da w stanie skontrolowanych eac mecz od początku i często trzeba gonić wynik.
To trzeba wyeliminować
Pzdr
Ciężko mu odebrać piłkę bez faulu. W przypadku Brazylijczyka "eksperci telewizyjni" mówili, że ma styl gry, który denerwuje rywali, dlatego będzie faulowany i tyle.
Teraz "wiadomo", że Josue to prowokator, który denerwuje już nie tylko jakością piłkarską, ale jeszcze charakterem.
Dlatego można mu zagwizdać wszystko - nieważne czy przewinił, nie przewinił - "za całokształt". Każde chamstwo wobec Josue też jest uprawnione.
Wawasan dziękujemy za cytaty klasykow
nie wywołuj wilka z lasu...
Swoją drogą szkoda, że Zyleta zawsze mu nawrzuca, bo zwykle sędziuje dobrze na Legii
Legia zareagowała na to fatalnie, Josue głupia żółta o która chodziło zawodnikom Piasta… a potem wystarczył tylko czekać… Sylwestrzak znany jest z miłości do Legii i naśladowania Marciniaka.
Przed każdym meczem trzeba uczulać zespół Legii na taka a nie inna grę przeciwnika.
„ 16 września 2023 o 21:07
Śledzę wyniki na Flashskorze i patrzę, że Josue dostaje czerwień, za drugą żółtą kartkę.
Włączam mecz żeby zoabczyć jaki za jaki faul.
I tak oto pojawiają mi się dwa wnioski.
Fajnie, że kibice szmaty czują się wreszcie tak jak często mają okazję się czuć kibice przeciwników w meczach ze szmatą – czują się oszukani.
Nareszcie.
Niech poczują jak to jest doświadczyć braku kompetencji sędziów.
I to jest drugi aspekt na który chciałem zwrócić uwagę. Sylwestrzak jest cienki jak d**a węża. Tak sie dać nabrać?
A inna sprawa, że żółtko powinien dostać również jędrzejczyk za protesty. Tego jakoś Sylwestrzak nie potrafił zrobić.”
Są oni jednak przez życie skręceni ;)))
Chyba krócej nie da się podsumować typowego kibica Lecha.
Jędrzejczykowi już dawno przypięto łatkę brutala boiskowego i jest karany częściej niż inni, nie grając bardziej brutalnie niż inni, teraz jeszcze wszyscy skupili się na Josue i doklejają mu jakieś kompletne idiotyzmy.
Uważam, że Legia powinna w końcu coś z tym zrobić medialnie, bo zaczynają się dziać w otoczeniu Legii coraz bardziej absurdalne rzeczy związane z PZPN i środowiskiem sędziowskim co jest już patologią, która nie powinna mieć miejsca w cywilizowanym świecie. Teraz byliśmy świadkami piłkarskiego pokera.
.
Obawiam się że nic nie zrobią, dziś już tematu nie ma w mediach (co by było gdyby sytuacja była w drugą stronę), cwanie ten oszust zaraz po meczu przeprosił i jeszcze robią z niego bohatera jaki z niego charakterny koleś.
Niestety każdego wybijającego się piłkarza szczególnie jak gra w Legii trzeba zaszczuć, tak było z Ljuboją, Gui, Ofoe a teraz jest Josue.
Przecież te miernoty z c+ zrobiły z bandyty Góralskiego który miał jedno zadanie kopać i prowokować Vadisa zrobiły bohatera ligi. Chore.
Powinno sie sprawdzac jedynie drugą żóltą a nie każdą...
MaciaS
@BuonaSera1916
Jeba...ny cwe...l vuczko pseudolegionista wreszcie pokazał swoje prawdziwe oblicze. Kocha Legie tylko wtedy jak może się przewieźć na jej pleckach i wydoić ją z hajsu. Jak jest po innej stronie to wyzywa naszego kapitana i bije brawo po absurdalnym faulu. j***ć tą ku...rwę i wszystkich zwolenników tego wuefisty w dresie. Wyjaśniam: Legię utrzymała by nawet sąsiadka Jurka Brzęczka także ten beton taktyczny chu...ja zrobił bo liczył że jak wróci to zostanie na dłużej. Jeb...ać cię vuko!
10:27 PM · 16 wrz 2023
To ta sąsiadka musiałaby mieć dużo większe kompetencje od Gołębiewskiego...
Pozostaje zadać jeszcze pytanie jakie miał Gołebiewski :P
Ale to o tej sąsiadce moocno przesadzone. Tak jak to, ze Vukovic to dobry trener. Bo jak przytowal Piasta na Legie to pokazal wczoraj: "kopac, faulowac, prowokowac"
Gołębiewski jednak ma licencje i już coś w zyciu prowadził. Przesadzone albo nietrafione opinie to u Blatoka normalka. A to, że Vuko jest dobrym trenerem wiadomo nie od dziś. Jeden mecz niczego nie zmienia. Ja mam do niego pretensje za wczoraj przede wszystkim, że co by sie nie działo to trenerowi drużyny przeciwnej należy podać rękę. A że żył meczem? Zawsze żył. Teraz prowadzi Piasta i jest z nimi na dobre i na złe, w 100% za nimi i niewazne czy przeciwnikiem jest Legia czy inny klub.
Trzeba to oceniać na dystansie nieco dłuższym niż jeden mecz.
Można go lubić lub nie, cenić za historie boiskową czy umiejętności trenerskie lub wręcz odwrotnie, ale lżenie go w tak ordynarnych słowach jest więcej niż słabe.
A ten sezon to potwierdza (póki co)
To nie twoja sprawa.
Znowu przekręcasz moje słowa. Nie napisałem słabi tylko przeciętni (czyt. średni, nie wybitni).
Żaden z nich kariery w Legii moim zdaniem by nie zrobił. Tomasiewicz miał ku temu sposobność, ale finalnie wylądował w Piaście.
Co do Piasta to oprócz Tomasiewicza na pewno pograłby u nas Kądzior (sezon temu na pewno), Plach i Wilczek (wielokrotny król strzelców ligi Duńskiej) a Czerwiński i Mosór to przecież piłkarze którzy u nas grali. Chociażby to nie upoważnia ich do takiej gry na swoim boisku.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
ładna gra, intensywne tempo bez emocji jest nic nie warte dla prawdziwego kibica, można oglądnąć co jakiś czas ale żeby na to czekać , wspominać , przeżywać , to coś do zapomnienia
dobrze być kibicem Legii
Pzdr
1. Dlaczego Sylwestrzak zawsze sędziuje Legii?
2. Czy tam te sędziowskie kolegium analizuje ile ten przekrętas daje kartek?
Jaki PZPN, tacy sędziowie, potem wszyscy się dziwią, że Mołdawia to za wysokie progi dla Polski.
Sylwestrzak, idź goowniarzu uczyć się zawodu albo sędziuj w szkołach podstawowych.
Co do meczu Vukovic jest charakterny jak Josue. Nie dał mu czerwonej kartki tylko słaby Sędzia. Poza tym opracował taktykę na L. W grze bez agresji Piast by przegrał. Dobre przetarcie przed Aston Villa. Trzeba umieć grać twardo i tyle.
Jeśli komisja anuluje drugą żółtą kartkę z Piastem (a nie ma wyjścia, musi to zrobić) to zagra z Górnikiem.
Także jest trochę "jeśli" Trzeba przeanalizować czy warto, bo za chwile inne, powazniejsze mecze niz z Hanysami u siebie
A najbardziej purpurowe
Takie trochę to chu;0we
P.S
Potwierdzam też tak miałem z odpowiedzią rzeczonemu:(
Ciekawe czy chłopaki z Ligi + Ekstra umieszczą go w 11 kolejki.
- Gual to bardzo dobry zawodnik
- Zachowanie Wszołka i Pankowa przy straconej bramce to istne podwórko. Jednak lubi im się wyłączyć głowa...szkoda że obu w jednym momencie
- Jugus Vuko zawsze będzie jugusem...
A czemu mamy pisac o Kunie jak dostaliśmy bramkę z drugiej strony ?:|
Pzdr
Albo coraz głupsi użytkownicy....
Dziś to dzięki temu ze Slisz był w odpowiednim miejscu zdobywamy 1 pkt. Tobiasz kolejny mecz z błędami. Źle ustawienie przy stracie bramki i przy wybiciu piłki przez Slisza z lini. Hładun by takich błędów nie popełnił.
Dziś to dzięki temu ze Slisz był w odpowiednim miejscu zdobywamy 1 pkt. Tobiasz kolejny mecz z błędami. Źle ustawienie przy stracie bramki i przy wybiciu piłki przez Slisza z lini. Hładun by takich błędów nie popełnił.
"O pomyłce mogliby natomiast poinformować Sylwestrzaka sędziowie asystenci lub sędzia techniczny. Tym, który zdarzenie z udziałem Josue i Katranisa mógł i powinien widzieć najlepiej i ewentualnie powinien pomóc w podjęciu prawidłowej decyzji, był Patryk Gryckiewicz, sędzia techniczny i zarazem rezerwowy. O ile akurat nie był zajęty jakimś ważnym zdarzeniem w jednej lub drugiej strefie technicznej [...]
zgodnie z kanonem współpracy zespołów sędziowskich to właśnie sędzia techniczny obserwuje akcję od strony linii bocznej. Jest to ważny element współpracy, ponieważ to właśnie arbiter techniczny ma kąt widzenia podobny do kąta widzenia osób przebywających w strefach technicznych, na trybunie głównej i osób oglądających mecz przed telewizorami, czyli w ujęciach z kamer ustawionych w większości też właśnie po tej stronie boiska. To oznacza, że przewinienia widoczne od tej strony, a przegapione zarówno przez sędziego głównego, jak i przez sędziego technicznego, z reguły wywołują największe pretensje na ławkach rezerwowych i największe oburzenie publiczności lub środków masowego przekazu."
https://sport.tvp.pl/72777244/josue-nieslusznie-otrzymal-kartke-wypaczylo-to-wynik-meczu-piast-gliwice-legia-warszawa
Do pana prezesa proszę o interwencję pisemną do PZPN i komisji ligi o odsunięcie Sylwestrzak od prowadzenie spotkań na poziomie centralnym na pewien okres , anulowanie kartki Josue !
Czy juz nie pamietamy ? ja doskonale gdy w 2021r w meczu w Zabrzu z kopaczami Górnika tak kopaczami wypatrzyl wynik meczu gdzie prasa w całej Polsce pisała o skrzywdzeniu Legii , gdy naszego Lukiego kopano niemiłosiernie nie przyznano rzutu karnego czy Górnik zdobył bramke nieprawidłowo po uprzednim faulu na naszym zawodnikowi .
I on niby po meczu przeprosił a uj z jego przeprosin gdy punkty na zabiera z premedytacją ten ćwok , to śmierdzi korupcja ala Frankowski .
Osobiście nie wierze po tym co wyprawiał właśnie w Zabrzu że jest czysty !!!
Ktos zauważył ze stara frankowska udupila dzisiaj młodą (zazdrość? ). Jakby nie otrzymal potwierdzenia na sluchawki to by zwlekal z pokazaniem drugiej żółtej a tak usłyszy ,,sorry Piotrus pomylilem się ,, :)
Stało się tak dlatego, że najlepszym zawodnikiem Legii, oprócz Muciego, okazał się Runjaić. Ustawił gwiazdeczki, jak mają grać w osłabieniu, a także zmianami dał jednoznaczny sygnał, że tak naprawdę to on ten mecz już odpuszcza, a siły pierwszego składu oszczędza na czwartek. I za tę odwagę został jeszcze dodatkowo nagrodzony.
Kolego, wybacz, ale takie rzeczy to kryminał i forum zawrzało ze zrozumiałych powodów. To jest decyzja, która psuje mecz tak, jak te zielone i śmierdzące maleństwa pełzające po szynce w lodówce.
Ja poniekąd rozumiem, bo przed meczem byłeś chwalcą Sylwestrzaka, a niepotrzebnie, bo sędziowie w meczach Legii często "mają tendencję". Tak że ten...
Tyle o sędzim, bo uprę się, że nie jemu, a sobie Legia zawdzięcza brak punktów. Dopóki grała w komplecie, była bezzębna, jak to pokazywała już wiele razy. Za to prosiła się o tragedię. Pomińmy już Josue, który chyba lubi być karany, ale znakomicie skądinąd grający w tym meczu Jędza znowu nie opanował rąk w starciu daleko od własnego pola karnego, a Slisz załapał żółtego w kompletnie idiotycznej sytuacji. Jak tak będą grali stale, to kiedyś wykartkują nas jeszcze w trakcie meczu do zdekompletowania.
A bramki też nie strzelił nam sędzia, tylko strzeliliśmy ją sobie sami. W samym ustawieniu był widoczny strach w oczach, co jako żywo przypominało ostatni mecz Polska-Argentyna. Więc Slisz nie wiadomo po cholerę trzymał się kurczowo linii pola karnego zamiast wyjść do prowadzącego piłkę. Gdyby to zrobił, uniemożliwiłby całą dalszą akcję, w czasie której kolejne nasze gwiazdy dały się rozklepać jak przedszkolaki, bo miały powiązane strachem nogi. Dopiero w przerwie Kosta musiał najwyraźniej poprzestawiać tłumokom w mózgach, bo wyglądało to lepiej, niż kiedy graliśmy w komplecie.
Brawo!!!
"można spodziewać się, że arbiter poniesie konsekwencje swojej pomyłki, bo jego błąd jest trudny do wybronienia. Niewykluczone, że Sylwestrzak nie będzie wyznaczony do najbliższej kolejki Ekstraklasy."
https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/kulisy-skandalu-w-meczu-legii-sedzia-przyznal-sie-do-bledu/h7d6y20
A kto był na varze ?
Pzdr
Dlaczego?
Pzdr
Nie było, ale mógł ją dać. Było bardzo blisko. Siła ataku zawodnika Piasta była bardzo duża.
Ale musiał mieć sygnał z VAR. S tam Frankowski.
Pzdr
USA, Brazylia, Argentyna, Japonia, Włochy, Francja, Serbia, Słowenia, Belgia, Niemcy, Rosja,
Iran, Kanada, Australia.
Purpurowy Że Wstydu.
Pzdr
Pzdr
Ty to już chyba taki purpurowy od denaturatu jestes widać dynks wypalił ci resztę mózgu
Pzdr
Poszukałem,
Trochę ci pamięć szwankuje, bo Niezgoda dostał w czasie gry w Legii tylko jedną żółtą kartkę, żadnej czerwonej.
Żółta w meczu z Wisłą w Krakowie, który wygraliśmy 1-0, a Jarek grał przez cały mecz.
nic na to nie poradzę, Jarek Niezgoda dostał w swojej karierze w Legii jedną żółtą kartkę i nigdy nie został usunięty boiska z czerwoną kartką.
https://legia.net/historia/zawodnicy/jaroslaw-niezgoda/628
Z czym chcesz polemizować? z faktami?
----------------------------------------------------------------------
Chodzi o ten mecz z Wisłą:
https://legia.net/historia/mecze/3034
https://www.transfermarkt.pl/wis%C5%82a-krakow_legia-warszawa/index/spielbericht/3030280
Niezgoda- pierwsza żółta w 45+1 minucie, druga w 61 minucie, w konsekwencji czerwona, sędzia Złotek.
https://m.legia.net/news/wisla-legia-0-1-0-1-gol-kolejki-golem-na-wage-trzech-punktow/1906
https://m.legia.net/historia/mecze/3034
==================
TYLKO POLSKA !!!
Mistrzowie Europy.
Mimo iż jestem fanem nie na moje nerwy obejrzałem tylko końcówkę.
Wyłapali Bońka na trybunach. Ciekawe czy coś do niego trafi i zrozumie, jak dużo trzeba pracować we wszystkich wymiarach, żeby osiągnąć taki sukces. I ile może dać trener, a nie jakiś przybłęda.
Pzdr
Ty oczywiście rozumiesz, ale Boniek nie rozumie.
"Wiceprezydent UEFA znany jest z tego, że w internecie bardzo często pisze i mówi to co myśli. Hitem w sieci była jego wypowiedź w programie "Prawda Futbolu" na temat Michała Probierza, kiedy PZPN wybierał selekcjonera reprezentacji Polski.
- Probierz to bardzo dobry trener. Spójrzmy na jego CV – Puchar Polski, obronienie drużyny z minus dziesięcioma punktami, medale mistrzostw Polski. Jeśli porównać jego CV i CV Stevena Gerrarda, to jedno jest CV trenera, a drugie jest kandydata na trenera. Jak prowadzi się Rangersów, to można być albo pierwszym, albo drugim. Ja nie mówię tutaj kto jest lepszy, a kto jest gorszy. Natomiast kto ma większą wiedzę o polskiej piłce? Probierz."
https://gol24.pl/reprezentacja-zbigniew-boniek-porownal-michala-probierza-i-stevena-gerrarda-zdradzil-kto-jest-lepszym-kandydatem/ar/c2-17207685
https://gol24.pl/zbigniew-boniek-w-swoim-stylu-ucina-plotki-dziennikarskie-dotyczace-zatrudnienia-w-as-romie-byly-prezes-napisal-fake-news/ar/c2-17468343
Tylko jedno nazwisko: Jerzy Brzęczek. W sytuacji, gdy Lewy i Zielu jeszcze coś grają
Nasi osiągnęli w tym roku poziom niebotyczny. Sportowo. S finał bez Kurka i do zera.
Pzdr
Co do Brzęczka, ty wygrał on w cuglach eliminacje tak ustawiając drużynę, że zrobił to 3 mecze przed końcem eliminacji. Jak się nie ma dobrych piłkarzy, to się nie gra tiki-taki, tylko gra się pragmatycznie, z konterki, to styl odpowiedni dla drewniaków, którymi w przerażającej ilości są nasi reprezentanci.
Sousa tego nie rozumiał, dlatego w każdym prawie meczu goniliśmy wynik, bo traciliśmy jedną, dwie bramki.
Michniewicz rozumiał, dlatego wygraliśmy baraż ze Szwecją i wyszliśmy z grupy na MŚw.
Santos nie rozumiał, i dlatego dostaliśmy w cymbał z Czechami i Albanią, a mecz z Mołdawię to już zupełny blamaż, rozprężenie naszych orłów z Zielkiem i Lewym na czele, bo wydawało im się, że mecz sam się dokończy, a oni myśleli już o wakacjach.
Co do drużyny to należą się brawa. Walczyliśmy do końca. Takie mecze pokazują, kto ma charakter, jaja i serducho do gry.
Dodam jeszcze, że Vuko dziś duuużo stracił w moich oczach. Pewnie jest dumny z Katranisa. Gość robi stempel Josue, a potem pada jakby mu kto nogę oderwał. Widać, że treneiro ustalił taką taktykę. Wstyd panie Vuković!
Ale dzban bezciśnieniowy dołożył od siebie machając wcześniej łapami do Vukovića i czerwona nie była potrzebna. Któż mógł to przewidzieć? Chyba nikt...
Czerwiński grał w Legii I tyle
Oczywiście to spore uproszczenie, bo polska siatkówka w latach 90-ych i na początku 2000-nych, ocierała się o czołówkę. Potrafiła ograć nawet najlepszych. Mostostal zdobywał medale w europejskich pucharach, a polscy siatkarze byli cenieni.
Ale żeby zrobić ten krok naprzód, sprawiający, że polska siatkówka zadomowiła się na salonach i święci tryumfy, trzeba było otworzyć się na fachowców z zagranicy. Polskie środowisko siatkarskie wykazało mądrość i wolało czuć dumę z przyszłych owoców swoich decyzji, niż z tego, że pokażą figę zagranicznym fachowcom.
Polskie kluby i Kadra nie bały się uczyć od najlepszych i teraz możemy cieszyć się wspaniałymi wynikami.
Teraz przypomnijmy sobie wypowiedzi Antoniego Piechniczka o Beenhakkerze, czy o... Lozano, właśnie w czasach kiedy Kadra siatkarska przechodziła transformację.
Pozdrawiam
Zaczęło się, kiedy Hubert, Jerzy Wagner powiedział, że jedzie po złoto i to złoto przywiózł.
Pokonał Kacapów i przełamał barierę niemocy.
Zaczęło się, kiedy drużyna Polska w 1972 i 1974 roku przełamała barierę niemocy i przywiozła medale z imprez mistrzowskich.
Dlaczego o tym piszę i przypominam.
Dwie dyscypliny. Sporty zespołowe. Dwa środowiska i dwie grupy kibiców. Każde piszę swoją historię.
Pzdr
Masz wiele racji. Ale piszę z trochę innego punktu widzenia. O czasie po transformacji, gdy zawodnicy, wcześniej skoszarowani w kraju, uzyskali łatwiejszą możliwość wyjazdów, trzeba było zmierzyć się z rzeczywistością funkcjonowania na rynku, także w sferze sportowej. Kiedy także rozwój metod treningowych na różnych szczeblach nabrał tempa i trzeba było szybko dostosować się do zmian.
Warto powiedzieć, że Hubert Wagner, podobnie jak Kazimierz Górski, byli trenerami otwartymi na nowinki. Górski nie ukrywał, że wiele dała mu możliwość kontaktu z trenerami węgierskimi. Spotkania ze Słowakiem Vicanem.
Otwartość, praca nad rozwojem.
To, że w momencie gdy świat trochę nam odjechał władze siatkarskie potrafiły zaczerpnąć to co wartościowe z myśli zagranicznej, przywróciło nas do czołówki.
Nie spowodowało spadku naszej dumy. Wręcz przeciwnie, udało się uzyskać świetne wyniki łącząc pracę polskich, zdolnych, rozwijających się trenerów klubowych, kadr juniorskich z doświadczeniem szkoleniowców zagranicznych.
Pozdrawiam
Spytaj Josue, dlaczego machał łapami do Vuko.
Emocje, w emocjach robi się różne rzeczy.
NIE umiesz nie graj. Tylko większośc z was gra, a ja znam ludzi którzy z WAS żyja i tyle.
SPOKONEJ NOCY, a o MISTRZOSTWO 2024 jestem spokojny. Drużyna mimo piątej kolumny dała radę.
NIE podchodź do mnie gardzę tobą michniwoski śmiecu ROZUMIESZ? Jak chcesz pogadać to z przyjemnością tlko widzisz takie obszczymury jak ty nigdy z realnym człowiekiem twarzą w twarz nie stoją, Więc zawijaj swoją marną egyzstencję jak najdalej ode mnie.
Wszystkiego najlepszego
Najlepszego! Koledzy z Pragi? Północ czy Południe?
Pzdr
=================
RYWALE SPECJALNIE GO PROWOKUJĄ A ON DAJE SIĘ WKRĘCAĆ !!!
TRENER KOSTA MUSI KONIECZNIE Z NIM POGADAĆ !!!
TYLKO LEGIA !!!
========================
NO NIE MÓW, ŻE NIE WIDZISZ DZIWNEGO ZACHOWANIA JESUE !!!
TERAZ JUŻ WSZYSCY W LIDZE STOSUJĄ TE ZAGRANIA NA JESUE, ŻEBY GO SPROWOKOWAĆ. MUSI SIĘ UODPORNIĆ NA TAKIE CHAMSKIE ZACHOWANIE ALE NIE JEST TO ŁATWE, JAK CO CHWILA NAJLEPSZEGO PIŁKARZA FAULUJĄ - KOPIĄ GO PO NOGACH.
TYLKO LEGIA !!!
Trenerscy cwaniacy rozgryźli Josue i drwale bedą tak w niego jechać
Subiektywny. Z drużynami aspirującymi w 2023.
Wychodzi średnia 1,36 pkt na mecz. Stąd 8 spotkań. Mój typ 11 punktów (10,88).
Do milego po meczu ze Śląskiem.
Pzdr
1,36 pkt na mecz zdobędziemy 11 punktów (10,88). To mecze w 2023 z pucharowiczami i w pucharach. Wiem, poprzeczka wyżej ale nawet zakładając tyko 80% to 9 punktów powinniśmy zdobyć
W sumie 10 +/- 1 punkt. Do milego po meczu ze Śląskiem.
Pzdr
O przypadku Klose nie słyszałem.
Powinni ich wyj***c tak jak Mielcarski wyleciał z Santosem.
Ale to się nie stanie póki naczelnym w C+ jest gosc od promocji Lexusa...
=======================
PRZY GRZE W 10 WYNIK NIE JEST NAJGORSZY !!!
SĘDZIA NAS PRZEKRĘCIŁ. CZY MOGŁO BYĆ LEPIEJ ?
PIŁKARZE WALCZYLI I CHWAŁA IM ZA TO.
TYLKO LEGIA !!!
Ktory kapitan i gracz ofensywny ma tyle kartek wclidze.On k***a niedlugo przegoni Jedze na którego sędziowie sie uwzieli!!Broncie go dalej i zwalajcie cala wine na ta miernote Sylwestrzaka (bramke tez wydrukowal?)
Baku wchodzi za slabego Wszolka po bramce wyrownujacej i wygrywamy ten mecz ale trener jest przecież minimalista.
Szacun dla VUKO. Karniak, a lepiej 3 dla Josue bo zwyczjnie zachował się jak dzieciak i tyle.
Czerwonej by nie było gdyby nie pierwsza DURNA kartka i tyle. Chłopak został ograny przez VUKO jak dziecko. DZIEKUJĘ.
SEDZIA UJ to oczywiste, ale od 40 lat nie mielismy takiego lidera, którego byle g..... doprowadza do szatni w 40 minucie i TYLE.
TAK nie KOCHAM JOSUE!!!! nie od dziś. DZIEKUJE idę spać.
MIŚ BEDZIE w 2024 ja jestem mimo wszystko optymista. Na przekór czarnym wujom.
Błąd w skrypcie ?:)
Ty już wiesz co!!!!
Deblistwo !
Po fakpleyowemu to wymyślone.
Dlatego tak ważne jest, by nie łapać głupich kartek za machanie łapami, a Josue nie trzyma ciśnienia i łapie je pasjami.
Brawo Jakub dziekujemy
Zawsze odwracaj sie przy strzale jak na szkolnym boisku
Przykro Ci że Legia w 10 nie przegrała?
Moim zdaniem tu VAR mógł interweniować. Powinien zgłosić bezpośrednia czerwona do zawodnika Piasta za nadmierna siłę ataku, grożącego kontuzją. Ale do tego nie tylko nie trzeba być Frankowskim, ale dodatkowo tzw
łeb na karku. Przywołanie sędziego stawiało Sylwestrzaka w podbramkowe sytuacji. Nie muszę tłumaczyć dlaczego.
Pzdr
Teraz zaczyna się prawdziwa gra, bo będziemy mieli spiętrzenie meczów. Mam nadzieję, że kadry nam wystarczy.
Dokładnie. Dziękujemy
Ciekawe czy sędzia przyzna się do błędu czy będzie mataczyć?
Dziękuję za walkę
Szacunek dla naszych, że wyszli na 2 połowę i wyciągnęli remis, ale ja bym na miejscu sztabu i kierownictwa Legii wysłał pismo o powtórzenie tego meczu od momentu tego MEGA złodziejstwa. Plus oczywiscie ABSOLUTNY ZAKAZ dla sylwestrzaka i frankowskiego nie ważne w jakiej roli w meczach Legii.
A od dziś ten kolo - jak dla mnie - nazywa się Szczylwieprzak.
Stefański za mniejszy błąd, w sumie za żaden bo to była prawidłowa decyzja, nie sedziuje meczów Legii już chyba 5 lat.
Odnoszę wrażenie, że Portugalczyk jest kręcony coraz śmielej. Przypięto mu łatkę "prowokatora", którego można "temperować" na różne sposoby. Jest osobny taryfikator dla Josue:
1. Po meczu z Wisłą Płock spotkał go ostracyzm, i nawet nikt się nie zająknął, gdy wyszło, że był obrażany słownie przez rywali.
2. W meczu z Górnikiem Frankowski postanowił "utemperować" Josue za rzekomą symulkę.
3. Po meczu z Widzewm okazało się, że Josue, który nie zrobił nic obscenicznego, ani niezgodnego z przepisami, został wzięty na widelec,
4. Teraz Josue wylatuje za to, że został sfaulowany.
Przy czym cały czas toczą się dyskusje nie nad absurdalnością tych sytuacji, a nad "prowokacyjnym charakterem" Portugalczyka.
Czas z tym skończyć.
Pozdrawiam
W wymienionych sytuacjach Josue nie został sprowokowany. A ukarano go.
Gdyby tak łatwo było go sprowokować, miałby kilka czerwonych kartek w sezonie, jak prognozowano.
Ale nie ma. Dlatego dostaje kary "za całokształt", "bo się uzbierało w poprzednich meczach", czego nie ukrywają nawet komentatorzy. Kartka za mocno dyskusyjną symulkę na środku boiska, kara za radość po strzeleniu bramki.
Teraz przeszli samych siebie wlepiając drugą żółtą za bycie sfaulowanym.
To jest ten paradoks. Portugalczyk owszem potrafi prowokować, ale bardzo rzadko daje się sam sprowokować w taki sposób, by dać realny pretekst do czerwonej. Więc wymyśla się "przewinienia" z d....py.
Pozdrawiam
I co z tego, że to jego sfaulowali? Dostał żółtą, w tym przypadku VAR nie mógł podpowiedzieć sędziemu (bo nie czerwoną), ale wcześniej złapał pierwszą żółtą za głupie zachowanie i w efekcie wyleciał za niewinność, osłabiając i zapewne pozbywając zespół zwycięstwa.
Jeśli nam to odpowiada, że mamy tykającą bombę, która nie wiadomo, co nagle odj***e na murawie, bo ktoś go sprowokował, to OK. Mnie to już przestaje bawić.
Pomyłki, pomyłeczki, "bo VAR mi nie podpowiedział". To jest już kolejna sytuacja, gdy odbywa się uwalanie Josue.
Nigdzie nie napisałem, że odpowiadają mi kartki za gadanie. Wyraźnie napisałem, że zachowania Josue mi się nie podobają.
Ale jego zachowania i głupie kartki, a samosąd, "karanie czerwem za całokształt" i debaty publiczne o podanych/niepodanych rękach czy cieszynkach kończonych karami to co innego. To nie powinno mieć miejsca niezależnie od tego czy Portugalczyka się lubi, czy nie.
Czy komuś on odpowiada, czy nie.
Pozdrawiam
Nic, absolutnie nic.
Napiszę to, co w poście poniżej. Jeżeli nie poprawimy fazy ' wejście w mecz' to z tej mąki chlebak nie będzie. Nie da się gonić wyniku w tak dużej liczbie spotkań.
Pzdr
20:57
5 / 13
Mecze ze spadkowiczami się skończyły no i pierwszy poważny rywal i jest w cymbał.
16-09-2023 20:57
1 / 2
Masz orgazm ?
Mecz trwa 90 min kolejny już raz o tym zapominasz !
wyjasniatuj tak kolesiom ze swojej piaskownicy, tu sie nie przebijesz, za cienki jesteś
Szkoda ze sędzia to poziom dna i wodorostów. Straciliśmy punkt właśnie przez tego gnoma. Podoba mi się drużyna Kosty, naprawdę super to wyglada.
Pzdr
Za osłabienie zespołu głupio złapaną pierwszą kartką, czym uniemożliwił odkręcenie decyzji pajaca o drugiej żółtej dla niego. Dzięki temu zespół mógł się wykazać i wyciągnąć remis.
Szkoda tylko wysiłku włożonego w ten mecz i straty dwóch punktów... no, ale brawo Josue!
j***ć Sylwestrzaka. Czas zrobić z nim to samo co z Frankowskim, oświadczenie na oficjalną stronę i się żegnamy na dłużej.
SĘDZIA CH#J!!!!
Ciebie zawsze to cieszy…
Sędzia rozyebał mecz koncertowo.
Ciekaw jestem teraz reakcji Legii
Pzdr
a)Kostę R.
b) Tobiasza
c) Jędzę
d) Wszołka
W.y.p.i.e.r.d.a.l.a.j.!!!!!!!!!!!!!!!!!
;-)
Brawo Polska, niech odbiorą to włochom to co oni naszym zabrali w poprzednim półfinale Euro.
Chciałbym.
Pzdr
Odniesiesz się do tego komentarza?
https://legia.net/news/czerwona-kartka-josue-emocje-remis-w-gliwicach/91372#comment-3003933
Brawo LEGIA.
Dziwi mnie wyzywanie Vuko. Wiele razy udowadniał jak wiele dla niego znaczy Legia. A dzisiaj jego drużyna po prostu grała agresywnie, walecznie. To coś złego? Chyba nikt normalny nie uważa, że przed meczem mówił temu Greków, żeby symulował faule na Josue...
Pzdr
Muci !
Muci !
Muci !
Wygramy w 10 na 12
Wygrać to wbrew wszystkim i wszystkiemu!
sędzia tutaj chciał oddać tylko że już wypaczył wynik to nic to nie zmienia
Runjaic dal sie ograc jak dziecko.
Scenariusz do przewidzenia, nawet dziennikarze szkicowali go wczoraj trenerowi.
Porazka była bardzo do przewidzenia. Generalnie 1pkt nlw 2 meczach na wyjezdzie...
Pora na stałe włączyć siatkarzy. Tam grają kozacy.
Ten w Gliwicach jeszcze trwa.
Ale właśnie dlatego należy wygrywać takie spotkania jak z Puszczą, bo niestety zdarzają się takie jak z Piastem.
Przede wszystkim należy opanować pewien schemat taktyczny, Potocznie nazywa się
"Wejście w mecz". Mamy zawodników o dużym potencjale, a bardzo dużo spotkań i to również u siebie rozpoczynamy jak" dzieci we mgle".
Pzdr
11 piłkarzy to jeszcze nie drużyna, to tylko lista obecności.
Ja wiem, rozgrzeszamy go, bo jest nieprzeciętny, ale obiektywnie patrząc, łapie głupie kartki, bo nie trzyma ciśnienia i łatwo daje się wyprowadzić z równowagi.
Mi też się to nie podoba, dlatego o tym napisałem.
Z Legią uczciwie nie wygra nikt w tej buraczanej,skorumpowanej lidze
Wejdą Kapuadi, Gual i chyba Dias
Pzdr
A tutaj, zaraz po zajściu Josue, strzela nam drużyna, która właściwie nie ma napastnika.
Zobaczymy dzisiaj, czy zdołamy odwrócić wynik.
Komu dajemy te czołgi jesli tam nie ma ludzi a ten sobie kase trzepie i zyje spokojnie a jak wojna sie skonczy ucieknie do szachtara albo dynama
Mogliby go odwiezc na linie frontu i tam niech gra
Oszusci jeb....ni
Były przecinaki Ojrzynskiego A teraz są przecinaki Vukovica
nawet bez tej czerwonej nie wyglądaliśmy dobrze w rozrywaniu
To nie ma znaczenia. To nie jest wytłumaczenie dla decyzji Sylwestrzaka.
Pokażmy charakter.
Chodzi o siatkówkę.
„ KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY.
Bramka w samej końcówce gospodarzy. Chwilę wcześniej sędzia Sylwestrzak popełnił olbrzymi błąd, bo to Katranis nadepnął Josue, a arbiter główny pokazał Portugalczykowi drugą żółtą kartkę. Przez fakt, że chodziło o drugi żółty kartonik nie mógł interweniować VAR, bo ten może zajmować się tylko bezpośrednimi czerwonymi kartkami”
Cale szczęście, że nie jesteś już trenerem Legii.
Mam nadzieję, że nie będziesz nim już nigdy!
Zeszmaciłeś się kompletnie.
Super taktyk co to, wymyślił prowokowanie José żeby wyleciał z boiska, niczym kiedyś Propbierz w Jagiellonii z Odjidją.
I robi wszystko aby to Piast wygrał.
Wystarczyłoby sprawdzić na VARze czy Katranisa nie faulował na czerwo. Okazałoby się że nie faulował. Dostałby żółtą, Josue anulacja kartki i gramy dalej.
I byłoby bez kontrowersji. A tak? Parodia w CH.uj. Wypaczenie meczu i tyle
Dała się Legia wciągnąć w gierki Piasta, plan był jasny i zawodnicy Piasta wykonali go w 100%.
Ma pracę, mieszka w Gliwicach. Co byś proponował?
==============
WSZYSTKO W GŁOWACH I NOGACH PIŁKARZY LEGII !!!
TU TRZEBA GRAĆ PROSTĄ PIŁKĘ BEZ FAJERWERKÓW - TYLKO KONTRY I OBRONA !!!
MOŻE NIE WSZYSTKO STRACONE !!!
TYLKO LEGIA WARSZAWA !!!
Josue, dlaczego on nie dojeżdża z głową i łapie głupie kartki? Piszę o pierwszej, bo druga, to za to że przebiegał obok piłkarza Piasta. Niestety, sędziowska mafia potrafi wykorzystać każdy niuans, np przepis, że żółtych kartek nie sprawdza VAR. Wtedy wystarczy dać dwie żółte i gra gitara.
Pzdr
Oczywiście żadnej kary nie dostanie, bo to Legii przeszkadza... pomyślmy jakby tak wałkował raków albo inny sraków i z korzyścią dla Legii...
Tak się zaczyna jak Legia jest groźna i zajmuje 1 miejsce czy jest w czołówce tabeli.
Sylwestrzak = "paskudztwo, obrzydlistwo".
Legia i tak to wyjmie ! Już nie raz wygrywała w 10 na 12 czy 13.
Gdzie jest var ?
Dobry przekręt sędziowie zrobili. Parodia kvrwa
================
MAM NADZIEJĘ, ŻE NAWET GRAJĄC W 10 LEGIA DZISIAJ NIE PRZEGRA !!!
LEGIA MISTRZ !!!
Na tle takich nieudacznikow jak piast wygladamy tak samo
Yebac pzpn
Teraz piast powinien wchodzić nakładkami i aktorzyć i wyrzucą wszystkich naszych z boiska
Hej Legio goolll.
Josue nie gra po chamsku, nie fauluje.
Pisząc takie głupoty… nie masz szacunku do kogokolwiek….
Mecz trwa 90 min kolejny już raz o tym zapominasz !
Mecz się źle ułożył, błąd sędziego, sędziego który od początku nie radzi sobie z zawodnikami a gdy sytuacja mu się całkiem z pod kontroli zaczął rozdawać kartki, niestety na oślep.
Mecz się jeszcze nie skończył
======================
LEGIO GRAMY O ZWYCIĘSTWO - W 10 TEŻ MOŻNA WYGRAĆ !!!
TYLKO LEGIA !!!
Trzeba przełączyć na siatkę.
================
MAM NADZIEJĘ, ŻE NAWET GRAJĄC W 10 LEGIA DZISIAJ NIE PRZEGRA !!!
LEGIA MISTRZ !!!
==================
CAŁA POLSKA WIDZIAŁA !!!
S K A N D A L !!!
TYLKO LEGIA !!!
Sędzia powinien dostac kare za taki wyrazny błąd a ten pajac co udawal 3 mecze na trybunach
Zapomniałeś dodać kolejny wpis...
44′ Ta decyzja była jednak mocno naciągana, bo to bardziej gracz gospodarzy faulował Portugalczyka, niż on jego. Duży błąd arbitra Sylwestrzaka, który mógł zabić ten mecz.