Kolejka 1

Korona Kielce

1:1

Legia Warszawa

  • 29' Jacek Podgórski
  • 62' Bartosz Śpiączka za Jewgienij Szykawka
  • 62' Adam Frączczak za Jacek Podgórski
  • 73' Luka Zarandia za Jacek Kiełb
  • 73' Roberto Corral za Sasa Balić
  • 75' Adrian Danek za Grzegorz Szymusik
  • 82' Jakub Łukowski
  • 90' Bartosz Śpiączka
  • 45' Mateusz Wieteska
  • 45' Josue Pesqueira
  • 61' Mateusz Wieteska
  • 63' Maik Nawrocki za Robert Pich
  • 73' Ernest Muci
  • 83' Ihor Charatin za Maik Nawrocki
  • 90' Artur Jędrzejczyk
  • 90' Patryk Sokołowski za Ernest Muci

Korona – Legia: Wracamy do gry! Ze zmianami i nadziejami

16-07-2022 / 08:30 Maciej Ziółkowski

Legia wraca do gry o stawkę! Warszawiacy – mimo sporych zmian w drużynie, sztabie i klubie – przystąpią do rywalizacji z wiarą, nadzieją oraz chęcią rehabilitacji za fatalny, poprzedni sezon. Rozgrywki 2022/23 rozpoczną od wyjazdowego meczu z beniaminkiem ligi, Koroną Kielce. Spotkanie 1. kolejki PKO Ekstraklasy już w sobotę, 16 lipca (godz. 20:00). Transmisja w CANAL+ Sport, a my zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej na żywo.

Mecz dostępny w CANAL+ online

Prawie pięć tygodni przygotowań, pięć sparingów, duże przemeblowania w kadrze, zmiana sztabu i systemu. Legioniści rozpoczynają rozdział pisany pod okiem nowego trenera, Kosty Runjaicia. – Udało mi się wyrobić wstępną opinię na temat drużyny, klubu i współpracowników. Jestem usatysfakcjonowany, uspokojony, mamy ludzi kompetentnych i zorientowanych na sukces. Zespół pokazał się do tej pory z najlepszej strony, wszyscy są chętni do pracy, panuje team spirit. Niezwykle ważne jest to, że każdy ma odpowiednie nastawienie. To klucz – stwierdził Niemiec.

Szkoleniowiec szybko znalazł wspólny język z piłkarzami, dba o właściwą atmosferę, chce, by wszyscy wzajemnie się rozumieli. Na boisku wychwytuje najdrobniejsze szczegóły, które analizuje z zawodnikami, zwraca uwagę na pressing, zależy mu też na optymalnym wykorzystywaniu wolnych przestrzeni, błyskawicznym i zdecydowanym odbiorze. Potrzebuje mieszanki intensywności, a także organizacji i struktury gry. Postawił na system 4-1-4-1 – m.in. z jedną "szóstką", mającą przed sobą dwie "ósemki", które pomagają jej w rozegraniu piłki od tyłu.

Można zauważyć, że zespół zaufał trenerowi i wierzy, że jego pomysły zaprowadzą Legię na właściwe miejsce. Optymizm jest jednak tonowany. – Doświadczeni trenerzy i dyrektorzy sportowi mówią, że na odbudowę drużyny potrzeba pięciu lub sześciu okresów transferowych, czyli trzech lat. To nie znaczy, że do trzech lat będziemy przegrywać 50 procent meczów jak w minionym sezonie. Na pewno nie. Wszystkie nasze plany są takie, byśmy znów mogli zobaczyć zespół, który konsekwentnie walczy o mistrzostwo Polski i odgrywa rolę w Europie. Jednak nie będziemy w stanie stworzyć tego natychmiast, za naciśnięciem czarodziejskiego guzika – zauważa Runjaić. Zmian było dużo i potrzeba czasu, by wszystko zaczęło funkcjonować prawidłowo. Na korzyść Legii przemawia to, że będzie grać co tydzień, co pozwoli na spokojną pracę.

Zawodnicy nie żyją wspomnieniami z ubiegłych, nieudanych rozgrywek (10. miejsce w ekstraklasie). Każdy powtarza, że trzeba zrobić wszystko, co można, by nadchodzące miesiące okazały się znacznie solidniejsze od minionych. – Jeśli ten sezon nie okaże się lepszy niż poprzedni, to gdzie będziemy? Musi być lepszy. Musimy grać lepiej, nie możemy tracić bramek, bo straciliśmy ich za dużo w poprzednich rozgrywkach, wiele drużyn jako pierwsze wychodziły na prowadzenie. Małe pomyłki powodowały, że rywale je wykorzystywali. Niektórzy się mnie pytają, kto jest naszym największym przeciwnikiem. Nie mogę wskazać jednej drużyny. Powiedziałbym, że wszystkie zespoły, bo rywalizują przeciwko Legii jakby był to ostatni mecz w ich życiu. Mamy większe umiejętności niż inni, ale jeśli zagramy z taką samą energią, koncentracją, to jestem pewny, że wygramy wiele spotkań – uważa Josue, drugi kapitan "Wojskowych".

Pojawia się wiele głosów, które powątpiewają, że ten zespół faktycznie wróci z pełną mocą. Ja, mój sztab, współpracownicy – wszyscy kipimy od ambicji i jestem przekonany, że nasze założenia jesteśmy w stanie przekuć w czyn i osiągnąć coś wielkiego. Prowadząc drużyny w spotkaniach przeciwko Legii, zawsze czułem wielki respekt i dotyczyło to także zawodników, którzy grali w moim zespole. Najczęściej był to dla nas mecz roku, sezonu – muszę powiedzieć, że w tej kwestii nic się nie zmieni. Musimy wywalczyć szacunek, który być może częściowo utraciliśmy. Zaczynamy od zera. Miniony sezon jest odfajkowany, przegadaliśmy go z zawodnikami, pracownikami – komentuje Runjaić.

Na ten moment nie mamy założonego celu sportowego. Czy marzymy o mistrzostwie? Owszem. Gra w europejskich pucharach jest już – uważam, że – w sferze bardzo realnej, pod warunkiem, że obecne okienko transferowe wyjdzie nam tak, jak chcemy, że nie będziemy mieli innych, dodatkowych problemów – mówił nie tak dawno dyrektor sportowy "Wojskowych", Jacek Zieliński. Pion sportowy pracuje nad wzmocnieniem zespołu. Do tej pory pozyskano pięciu zawodników: Dominika Hładuna (bramkarz), Blaza Kramera (napastnik), a także trzech skrzydłowych, czyli Roberta Picha, Makanę Baku i Pawła Wszołka, którego trener Aleksandar Vuković nazwał "maszynką do liczb". Wciąż trwają poszukiwania kolejnego snajpera – w innym typie niż Kramer, gwarantującego sukcesy, kogoś takiego jak np. Carlitos, Aleksandar Prijović czy Tomas Pekhart, który być może wróci na Łazienkowską. Konieczne jest też ściągnięcie "ósemki". – Potrzebujemy znaczących wzmocnień. W mojej opinii, powinno być to 3-4 klasowych, jakościowych piłkarzy, których moglibyśmy wkomponować w zespół. Chodzi o graczy, którzy pasują do koncepcji, modelu i od razu będą w stanie pójść w tym kierunku, który obraliśmy z całym klubem – mówił Runjaić.

Stołeczny klub, po wygaśnięciu umów, opuścili m.in. Szymon Włodarczyk (Górnik Zabrze), Benjamin Verbic (koniec transferu czasowego – Dynamo Kijów), Mateusz Hołownia (Bandirmaspor), Artur Boruc (przed nim mecz pożegnalny) i Pekhart. Do Stali Mielec definitywnie przeszedł Mateusz Kochalski, ze Zniczem Pruszków związał się Mateusz Grudziński, a kontrakty z Rafaelem Lopesem (AEK Larnaka), Jasurbekiem Yaxshiboyevem oraz Richardem Strebingerem zostały rozwiązane za porozumieniem stron. Najbliższy sezon na wypożyczeniach spędzą Gabriel Kobylak (Radomiak Radom), Bartłomiej Ciepiela (Stal Mielec), Maciej Kikolski (Pogoń Siedlce) i Patryk Pierzak (Górnik Łęczna).

Legia ma za sobą pięć spotkań towarzyskich w letnim okresie przygotowawczym. Wygrała pierwszy i ostatni sparing przed inauguracją sezonu (3:1 z Chojniczanką Chojnice, 2:1 z Zorią Ługańsk), a między nimi poniosła trzy porażki – dwie na obozie w Austrii (0:1 z Sepsi OSK Sfantu Gheorghe, 2:3 z RB Salzburg), a trzecią tuż po powrocie do Polski (2:3 z Motorem Lublin). – Odnieśliśmy dwa bardzo przekonujące zwycięstwa, to mi utkwiło w pamięci. Szczególnie przeciwko Zorii widziałem wiele z tego, jak wyobrażam sobie naszą grę – komentował trener "Wojskowych".

Wyniki sparingów:

W sparingach warszawiacy zdobyli i stracili po 9 bramek. Najskuteczniejszym zawodnikiem okazał się Josue (3 trafienia), tuż za nim uplasował się Ernest Muci (2), a po jednym golu strzelili Bartosz Kapustka, Maciej Rosołek, Lirim Kastrati i Maik Nawrocki. – Przygotowania to zawsze intensywny okres, który jednak nie daje pełnej odpowiedzi, w którym miejscu znajduje się zespół. Od pierwszego dnia pracowaliśmy bardzo intensywnie nad najmniejszymi szczegółami, było dużo jednostek treningowych, sporo analiz wideo. To dobrze wykorzystany czas. (…) Trzeba powiedzieć, że przygotowania nie kończą się wraz z nadejściem 1. kolejki, bo byłoby to zbyt piękne i łatwe – szczególnie, jeśli mamy do czynienia z nowym szkoleniowcem, który dopiero co objął drużynę. Przez najbliższe miesiące będziemy stale dopracowywać szczegóły naszej gry, wprowadzać poprawki i zmiany. Ważne spostrzeżenia uzyskamy również w pierwszych meczach ligowych – opowiadał trener Legii.

    Bez wątpienia dostrzegam rozwój i początek procesu, który mnie, na tę chwilę, satysfakcjonuje. Teraz chodzi o to, by potwierdzić to na boisku w pierwszym, jakże ważnym meczu. I wrócić na właściwe tory, po których Legia jeździła przez lata. Pierwsza okazja już w sobotę – zapowiada Runjaić. Przed "Wojskowymi" piąty sezon z rzędu, który rozpoczną na wyjeździe. Zespół ze stolicy zmierzy się w Kielcach z Koroną, beniaminkiem, mającym za sobą awans do ekstraklasy poprzez baraże. – Na pewno będzie to nieprzyjemny rywal, ale wszystko to mamy na uwadze. Wybierzemy się tam z dobrym nastawieniem, pewnością siebie i chęcią wygranej. To spotkanie da nam kolejne wskazówki – dodał Niemiec.

    Do tej pory odbyło się 35 oficjalnych meczów pomiędzy warszawiakami a żółto-czerwonymi. Dużo lepsze statystyki ma Legia, która wygrała 23 razy, 7-krotnie przegrała, a 5 spotkań kończyło się remisami. Drużyna z Łazienkowskiej będzie chciała wystartować z przytupem i zwyciężyć – tak, jak to miało miejsce na inauguracje dwóch poprzednich rozgrywek (2020/21, 2021/22). – Od czołowych zawodników spodziewam się odpowiedniego podejścia do meczu i świadomości, jaka odpowiedzialność na nich ciąży. Musimy skupić się też na tym, by na pierwszym miejscu był zespół i jego sukces. To podporządkowanie się interesom drużyny obserwowałem podczas treningów. Widziałem, że chłopcy są świadomi koniecznej zmiany nastawienia, które w przeszłości być może nie funkcjonowało tak, jak należy – stwierdził szkoleniowiec Legii. Mocne wejście w ligę, poparte regularnym punktowaniem, z pewnością wzmocni piłkarzy trenera Runjaicia, doda im wiatru w żagle, pozytywnie nakręci i pozwoli jeszcze bardziej uwierzyć w sukces.

    Jak może wyglądać wyjściowy skład Legii, która będzie chciała sięgnąć po Koronę w Kielcach? Między słupkami, o czym informowaliśmy kilka dni temu, stanie Kacper Tobiasz. Młodzieżowiec dobrze prezentował się w sparingach, treningach, okazał się najpewniejszy spośród bramkarzy, przez co zacznie sezon jako numer jeden. Na bokach obrony znajdą się miejsca dla Artura Jędrzejczyka i Yuriego Ribeiro. Duet stoperów stworzą Mateusz Wieteska (nowy kapitan; dotychczas był nim "Jędza") oraz Maik Nawrocki. W rolę defensywnego pomocnika, czyli tzw. "szóstki", wcieli się Bartosz Slisz, który będzie miał przed sobą dwie "ósemki" – Josue i Muciego. Na skrzydłach zagrają Wszołek oraz Baku, a w ataku pojawi się Kramer. Słoweniec narzekał ostatnio na drobny problem mięśniowy, ale jest gotowy do gry.

    Sztab szkoleniowy może skorzystać z Picha. Słowak odczuwał co prawda lekkie ciągnięcie w obszarze przywodzicieli, opuścił 2-3 treningi, lecz w czwartek wznowił zajęcia z zespołem. Pod znakiem zapytania stoi ewentualny występ Kapustki. Pomocnik pod koniec obozu w Austrii udał się do Berlina, był u lekarza, który zrekonstruował mu więzadło krzyżowe. Po badaniach okazało się, że z kolanem "Kapiego" jest wszystko w porządku, ale piłkarz ma dozowane obciążenia, w ostatnim czasie jest tak, że raz pracuje indywidualnie, a raz z kolegami. – On nie jest nam potrzebny tylko na jedną czy dwie kolejki, lecz na cały sezon. To zawodnik, który robi różnicę, wnosi do drużyny niesamowitą jakość i potrafi pociągnąć ją do przodu. Z pewnością odczuliśmy jego brak w poprzednich rozgrywkach. W ogóle nie chcę myśleć o tym, że mogłoby dojść do tak długiej przerwy, jak w tamtym sezonie. Jeżeli uda nam się pomóc mu dojść do 100-procentowej formy, to siła Legii bardzo się wzmocni – zauważył Runjaić.

    W Kielcach nie zagra Mattias Johansson. Po starciu z przeciwnikiem, w sparingu z Zorią, nieszczęśliwie upadł na ramię, które uległo niewielkiemu stłuczeniu. Co więcej, jest chory, szwankuje mu ostatnio układ odpornościowy. – Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie mógł wrócić do treningów z zespołem i wykorzysta ten czas, by nadrobić zaległości. Bardzo lubię tego zawodnika, ma doświadczenie, naturalną agresję. Wiem, że drużyna go potrzebuje i liczę, że jak najszybciej do niej dołączy – mówił trener "Wojskowych".

    Kosta Runjaić

    Korona zajęła 4. miejsce w I lidze po 34 kolejkach sezonu zasadniczego (2021/22), co spowodowało, że załapała się do baraży. W I rundzie wygrała 3:0 z Odrą Opole, a w finale zwyciężyła u siebie po dogrywce 3:2 Chrobrego Głogów i wróciła do ekstraklasy po dwóch latach. Trenerem kielczan, od połowy grudnia, jest Leszek Ojrzyński, który wówczas mógł trafić do Legii, ale były już mistrz Polski zdecydował się na ratowanie rozgrywek z "Vuko".

    Szkoleniowiec Korony komplementował najbliższego rywala na konferencji prasowej. – To jeden z topowych klubów w kraju, ma za sobą nieudany sezon, lecz dla mnie to pewniak do walki o mistrzostwo. Po poprzednich rozgrywkach poprawiono pewne rzeczy, budżet jest może trochę mniejszy, ale to nie zawsze przekłada się na wyniki. Legia to marka, to zawsze Legia. Zobaczymy kilku reprezentantów Polski czy dawnych kadrowiczów, czy Josue, który jest dla mnie najlepszym piłkarzem, indywidualnością tej ligi, gdy jest przygotowany – a jest. Wrócił Wszołek, dołączył Baku. Warszawiacy mają indywidualności, zawodników nietuzinkowych jak na ekstraklasę, jest też nowy trener, który to wszystko zebrał.

    Ojrzyński grał z "Wojskowymi" 15 razy – bilans to 7 wygranych, 7 porażek i 1 remis. – W statystykach są chyba dwa spotkania pucharowe, gdzie moja drużyna grała drugim składem, a Legia pierwszym. Nie brałbym więc ich pod uwagę, zatem te dane są korzystniejsze (uśmiech). Mówiąc poważnie, każdy mecz jest inny. Gdybyśmy spojrzeli w statystyki, to na swoim stadionie nie ma dla mnie lepszego przeciwnika niż Legia, bo to chyba 5 zwycięstw i 1 remis. Jako szkoleniowiec Korony, dwa razy gościliśmy warszawiaków i dwukrotnie wygrywaliśmy – 1:0 i 3:2. Oby tak samo było i teraz. Musimy znaleźć sposób, by zneutralizować pewne rzeczy i uderzyć w słabe punkty – mówił trener klubu z Kielc.

    Żółto-czerwoni zakontraktowali jak na razie pięciu piłkarzy. Umowy z beniaminkiem podpisali: Sasa Balić (lewy obrońca; Zagłębie Lubin), Adam Deja (środkowy pomocnik; Arka Gdynia), Hubert Szulc (napastnik; Lech II Poznań), Bartosz Śpiączka (napastnik; Górnik Łęczna) i Miłosz Trojak (środkowy pomocnik; Odra Opole). Kielce opuścili Michał Koj (Puszcza Niepołomice), Artur Amroziński (Lechia Tomaszów Mazowiecki) oraz były zawodnik Legii, Marcel Gąsior (Motor Lublin).

    W kadrze Korony znajduje się piłkarz z przeszłością przy Łazienkowskiej. To Adam Frączczak. W klubie z Warszawy się nie przebił – zagrał pięć razy w "jedynce" (Puchar Ekstraklasy). Przez Dolcan Ząbki i Kotwicę Kołobrzeg trafił do Pogoni Szczecin, gdzie stał się bardzo ważną postacią, długo był kapitanem za kadencji trenera… Runjaicia. Niedawno dołożył sporą cegiełkę do awansu kielczan, strzelając dwa gole w finale baraży. Jego występ stoi pod znakiem zapytania, w tygodniu narzekał na drobny uraz. Podobnie jak Jacek Kiełb.

    Zawodnicy klubu z Kielc są po sześciu sparingach. W ostatnich tygodniach rywalizowali z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (1:1), Radomiakiem Radom (1:0), Skrą Częstochowa (0:1), Stalą Mielec (0:2), a także dwukrotnie grali z Wisłą Płock (0:2; 3:1).

    Według bukmacherów z TOTALbet, większe szanse na zdobycie trzech punktów mają "Wojskowi". Kurs na wygraną stołecznej drużyny wynosi 1.95, remis to mnożnik 3.45, a zwycięstwo Korony – 4.00. Spotkanie, które poprowadzi Tomasz Musiał, zostanie rozegrane w sobotę, 16 lipca (godz. 20:00). Transmisja w CANAL+ Sport, a także CANAL+ online (TUTAJ). Redakcja Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo, a po zakończeniu gry zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.

    PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:

    Korona: Forenc – Danek, Malarczyk, Petrow, Corral – Podgórski, Deja, Szpakowski, Trojak, Banik – Śpiączka

    Legia: Tobiasz – Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki, Ribeiro – Slisz – Wszołek, Josue, Muci, Baku – Kramer

    ZOBACZ TAKŻE:


    • 90+8' Koniec. Legia zremisowała 1:1 z Koroną w Kielcach
    • 90+7' Sokołowski za Muciego
    • 90+6' Niecelny strzał Sewerzyńskiego z dystansu
    • 90+5' Centra Josue z kornera na bliższy słupek. Zrobiło się zamieszanie, Wszołek oddał płaski strzał, piłka odbiła się jeszcze od Charatina i wyszła poza linię końcową
    • 90+4' Korner dla Legii
    • 90+4' Josue dośrodkował z rzutu wolnego na bliższy słupek, piłkę wybił rywal
    • 90+4' Rzut wolny dla Legii po lewej stronie boiska
    • 90+1' Żółta kartka dla Jędrzejczyka za faul na Łukowskim po lewej stronie boiska
    • 90+1' Siedem minut doliczonych
    • 89' Żółta kartka dla Śpiączki za faul na Ribeiro
    • 88' Łukowski uderzył tuż obok słupka, po strzale z dystansu. Było groźnie
    • 84' Charatin zmienił Nawrockiego
    • 84' Łukowski pojawił się po prawej stronie pola karnego i oddał skuteczny strzał w lewy, górny róg bramki
    • 82' 1:1. Piękny gol Łukowskiego
    • 81' Charatin wejdzie na boisko
    • 81' Nawrocki wstał z boiska, na razie jest opatrywany za bramką
    • 79' Jędrzejczyk wstał już z murawy, Nawrocki jest opatrywany przez lekarzy
    • 78' Nieprzyjemne zderzenie głowami. Ucierpieli Nawrocki i Jędrzejczyk
    • 78' Muci zdecydował się na płaski strzał z lewej nogi, z 18. metra. Piłkę złapał Forenc
    • 77' Niedokładny przerzut Nawrockiego na prawe skrzydło. Aut dla Korony
    • 77' Josue sfaulowany w środku pola
    • 75' Danek za kontuzjowanego Szymusika
    • 74' Zarandia za Kiełba, Corral za Balicia
    • 74' Jak padł gol? Jędrzejczyk wbiegł w pole karne z prawej strony, a następnie płasko podał do lepiej ustawionego Wszołka. Skrzydłowy dośrodkował na 7. metr, a Muci skutecznie główkował! 1:0 dla Legii!
    • 72' Gooool! Muci! 1:0 dla Legii!
    • 71' Josue do Jędrzejczyka, ten chciał płasko podać do Wszołka, ale zagranie przeciął Balić. Lewy obrońca Korony znowu czuje ból, położył się na murawie. Będzie zmiana
    • 71' Ribeiro prostopadle podał na lewą flankę od Muciego, ten został zatrzymany przez Szymusika. Poza tym, był spalony
    • 69' Rose był naciskany przez Śpiączkę, ale zdołał wycofać piłkę do Tobiasza
    • 69' Balić może grać dalej
    • 67' Balić potrzebuje pomocy medycznej
    • 66' Balić znowu dobrze się pokazał i przerwał kolejną akcję Legii
    • 66' Nawrocki chciał prostopadle podać do Muciego, zagranie zostało przecięte, a gra przerwana, bo wcześniej faulowany był Josue. Legia utrzymuje się przy piłce
    • 65' Josue dośrodkował na lewą stronę pola karnego. Był tam Rose, ale nie wygrał pojedynku z Baliciem
    • 64' Muci sfaulowany na 30. metrze od bramki Korony
    • 63' Nawrocki za Picha
    • 63' Dwie zmiany w Koronie. Śpiączka za Szykawkę i Frączczak za Podgórskiego
    • 62' Kapitan Legii faulował rozpędzonego Szykawkę, przekazał opaskę Josue i musi opuścić boisko
    • 61' Legia gra w dziesiątkę. Druga żółta kartka, a w konsekwencji czerwona dla Wieteski...
    • 60' Trojak próbował posłał górne podanie za plecy obrońców Legii. Do piłki ruszył Trojak, ale Wieteska dobrze się zastawiał
    • 58' Faul w ataku Jędrzejczyka
    • 58' Zrobiło się groźnie w pobliżu bramki Tobiasza. Podgórski znalazł się z piłką po prawej stronie pola karnego, ale jego dwa podania zostały przecięte: najpierw przez Wieteskę, a potem przez Slisza
    • 57' Legia miała rzut wolny. Josue dośrodkował w pole karne, rywale oddalili zagrożenie, po chwili Podgórski ucierpiał w jednym ze starć
    • 55' Deja dośrodkował z rogu na 6. metr, a Szymusik niecelnie główkował
    • 54' Korner dla Korony
    • 54' Josue dośrodkował z rogu na bliższy słupek. Rosołek przedłużył tor lotu piłki, dopadł do niej Rose, który wpakował ją do pustej siatki. Gol nie został jednak uznany, spalony
    • 53' Ribeiro wbiegł w pole karne, dopadł do piłki, ale zatrzymał go Szymusik. Korner dla Legii, wykonawcą Josue
    • 52' Jędrzejczyk sfaulowany we własnym polu karnym, przy wrzucie piłki z autu przez Szymusika
    • 52' Wszołek wrócił do defensywy i zatrzymał Balicia. Korona ma wrzut z autu na wysokości pola karnego Legii
    • 51' Deja był naciskany przez Picha na połowie Korony, ale zdołał wywalczyć aut
    • 50' Josue pojawił się na lewym skrzydle, ale jego miękkie podanie do Ribeiro okazało się zbyt mocne. Grę wznowił bramkarz Korony, Forenc
    • 50' Pich znalazł się po lewej stronie pola karnego, zagrał na jej środek, ale rywale wybili piłkę
    • 49' Rosołek ucierpiał w jednym ze starć, przez chwilę leżał na boisku, ale dość szybko z niego wstał
    • 47' Kiełb próbował przedrzeć się prawą flanką, minął Picha, ale zatrzymał go Ribeiro
    • 46' Oglądaj mecz w CANAL+ online (TUTAJ)
    • 46' Gramy!
    • 45+8' Koniec pierwszej połowy. Do przerwy Legia bezbramkowo remisuje z Koroną w Kielcach. Wracamy za 15 minut
    • 45+8' Josue dośrodkował z rogu na 4. metr, rywale oddalili zagrożenie
    • 45+8' Rzut rożny dla Legii
    • 45+7' Jeszcze minuta do zakończenia pierwszej połowy
    • 45+7' Łukowski wbiegł w pole karne z prawej strony, oddał płaski, ale niecelny strzał (na dalszy słupek)
    • 45+5' Żółta kartka dla Josue, który sfaulował Deję na wysokości koła środkowego
    • 45+4' Wszołek zatrzymany przez Balicia
    • 45+3' Deja dośrodkował z rzutu wolnego na lewą stronę pola karnego. Głęboka centra, dopadł do niej Balić, który nieczysto trafił w piłkę. Grę wznowi Tobiasz
    • 45+2' Żółta kartka dla Wieteski, który przerwał kontrę beniaminka
    • 45+1' Faul Jędrzejczyka na 30. metrze od bramki Korony
    • 45+1' Przechwyt Wszołka na połowie Korony
    • 45+1' Osiem minut doliczonych, co ma związek z wcześniejszą przerwą
    • 45+1' Jędrzejczyk ładnie nawinął rywala, dośrodkował w pole karne. Futbolówka została wybita, lecz po chwili Josue zacentrował z lewej flanki. Za mocno, piłka opuściła linię końcową
    • 44' Josue do Wszołka, doskoczyło do niego dwóch rywali. Legia ma aut
    • 44' Ribeiro dośrodkował z lewej flanki na środek "szesnastki', ale piłka została wybita
    • 43' Muci dobrze popracował w odbiorze. Dzięki niemu Legia odzyskała futbolówkę
    • 42' Jędrzejczyk zatrzymany przez Balicia na wysokości 16. metra
    • 42' Kiełb sprytnie minął Ribeiro po prawej flance. Kapitan Korony posłał ciętą piłkę na środek pola karnego. Zrobiło się zamieszanie, Podgórski główkował, ale niecelnie
    • 41' Josue zbiegł do środka boiska i zagrał zewnętrzną częścią stopy w pole karne. Do piłki ruszył Ribeiro, ale uprzedził go Forenc
    • 41' Legia w ataku pozycyjnym
    • 40' Ribeiro dobrze zachował się na wysokości koła środkowego, zdołał przerwać kontrę, a przy okazji przejąć piłkę
    • 39' Jędrzejczyk dośrodkował z prawej flanki na lewą stronę pola karnego. Był tam Pich, który uderzył mocno, bez przyjęcia, ale ponad poprzeczką
    • 38' Josue podał na prawe skrzydło do Slisza, ale zatrzymał go Balić (wślizg). Aut dla Legii
    • 38' Wszołek musnął piłkę, a następnie chciał obiec Balicia. Piłkarz Legii chciał minąć rywala, ale został sfaulowany
    • 37' Wieteska chciał płasko, prostopadle podać do Picha, ale jego zagranie okazało się za mocne. Słowak nie był w stanie dopaść do piłki
    • 36' Korona miała aut, ale po lekkim zamieszaniu piłkę wybił Josue
    • 35' Jędrzejczyk umiejętnie się zastawił, a następnie został sfaulowany przez Szykawkę w bocznym sektorze boiska
    • 35' Slisz sfaulował rozpędzonego Szymusika na wysokości koła środkowego
    • 34' Kiełb nabił Ribeiro, ale piłka odbiła się jeszcze od kapitana Korony. Aut dla Legii
    • 33' Wieteska dobrze zagrał na wyprzedzenie
    • 33' Kiełb chciał dośrodkować z prawej flanki, ale został zablokowany
    • 32' Josue dośrodkował w pole karne, Wieteska umieścił piłkę w siatce, ale chwilę wcześniej sędzia przerwał grę, ponieważ dopatrzył się faulu Slisza
    • 30' Rzut wolny na wysokości 25. metra. Do piłki podchodzi Josue, jest też Muci
    • 30' Josue sfaulowany po prawej stronie boiska przez Petrowa
    • 29' Josue może grać dalej
    • 29' Żółta kartka dla Podgórskiego za to przewinienie
    • 29' Josue leży na murawie. Portugalczyk trzyma się za twarz, ucierpiał po kontakcie z Podgórskim
    • 28' Wracamy do gry
    • 28' Piłkarze są na boisku, rozmawiają jeszcze ze sobą, przekazują wskazówki. Wciąż czekamy na powrót do gry
    • 26' Czekamy na wznowienie meczu
    • 23' Zawodnicy wracają na murawę
    • 22' Boisko jest "pokryte" dymem z petard odpalonych przez kibiców Korony. Gra wstrzymana
    • 21' Kiełb ucierpiał na połowie Legii po starciu z Ribeiro
    • 20' Aut dla Korony. Zrobiło się zamieszanie w polu karnym, ale ostatecznie Wszołek wybił piłkę poza "szesnastkę"
    • 20' Jędrzejczyk wygrał pojedynek fizyczny z Kiełbem, po chwili Slisz dobrze popracował w defensywie
    • 19' Pich zablokowany przy próbie dośrodkowania. Po chwili Szykawka został sfaulowany na połowie Korony
    • 18' Josue miał niezły pomysł, ale za mocno przerzucił piłkę na lewą flankę, na wolne pole, do Ribeiro
    • 17' Korona próbowała przedrzeć się prawą stroną boiska. Ostatecznie Szymusik chciał dośrodkować zablokowany. Prawy obrońca kielczan wyrzucił jeszcze piłkę z autu w "szesnastkę", lecz "Wojskowi" oddalili zagrożenie
    • 16' Ribeiro dośrodkował z lewego skrzydła na 15. metr, w kierunku Muciego, ale piłkę przechwycił Deja
    • 16' Josue zbiegł z lewej strony do środka, znalazł się na 17. metrze i uderzył zewnętrzną częścią stopy na dalszy słupek. Minimalnie się pomylił
    • 15' Muci wycofał do Ribeiro, ten płasko dograł na lewą stronę pola karnego, lecz podanie zostało przecięte
    • 14' Faul Kiełba na Wszołku, na połowie Legii
    • 14' Szymusik wrzucił z autu, ale piłkę wybili Rosołek i Wszołek
    • 13' Aut dla Korony na wysokości pola karnego Legii
    • 13' Rosołek płasko dośrodkował z lewej flanki w pole karne, do Wszołka, ale zagranie zostało przecięte. Poza tym, po chwili odgwizdano spalonego
    • 12' Rzut wolny dla Korony. Deja dośrodkował na 79 metr, był tam niepilnowany Szykawka, który główkował obok bramki
    • 12' Podgórski założył siatkę Sliszowi, który odzyskał piłkę, ale moment później sfaulował Łukowskiego w środku pola
    • 11' Ribeiro nabił Łukowskiego, dzięki czemu grę z 5. metra wznowi Tobiasz
    • 10' Wszołek za mocno przerzucił piłkę z lewej strony boiska na prawe skrzydło. Jędrzejczyk nie był w stanie dopaść do piłki
    • 9' Jędrzejczyk chciał miękko zagrać za plecy obrony, do Rosołka, ale Trojak wybił piłkę na aut
    • 8' Kontra Legii. Muci prostopadle podał do Ribeiro, którego dośrodkowanie na dalszy słupek zostało przecięte. Do odbitej piłki dopadł jeszcze Jędrzejczyk lecz jego uderzenie z 20. metra zostało zablokowane
    • 7' Faul Slisza w środku pola
    • 7' Korner dla Korony. Deja dośrodkował na bliższy słupek, a Rosołek wybił piłkę
    • 5' Było groźnie w polu karnym Legii. Łukowski dośrodkował na dalszy słupek, Podgórski główkował, lecz Tobiasz był na posterunku. Moment później gra była przerwana, bo okazało się, że piłka, w momencie centry, przekroczyła linię końcową
    • 4' Starcie Balicia z Wszołkiem. Obaj zawodnicy nieco ucierpieli, ale dość szybko wstali z boiska i mogą grać dalej
    • 3' Legia w ataku pozycyjnym
    • 3' Tobiasz spokojnie wyłapał piłkę z lewej flanki
    • 2' Faul Muciego na połowie rywali
    • 2' Walka w środku pola, ostatecznie piłka dla Korony
    • 1' Oglądaj mecz w CANAL+ online (TUTAJ)
    • 1' Gramy!
    • Obie drużyny wychodzą na boisko. Zaraz zaczynamy!
    • Nowy sezon, nowe nadzieje – zwykło się mówić. Legia po kompromitacji w lidze będzie walczyć o powrót do czołówki i mistrzostwo Polski, które zawsze jest jej celem. W nowej ankiecie pytamy Was o przeczucia w tym zakresie. Zapraszamy do udziału. TUTAJ
    • Ławka: Miszta, Kastrati, Charatin, Nawrocki, Sokołowski, Skibicki, Mladenović, Baku, Kapustka
    • Skład Legii na mecz z Koroną: Tobiasz – Jędrzejczyk, Rose, Wieteska, Ribeiro – Slisz – Wszołek, Josue, Muci, Pich – Rosołek
    • Do tej pory odbyło się 35 oficjalnych meczów pomiędzy warszawiakami a żółto-czerwonymi. Dużo lepsze statystyki ma Legia, która wygrała 23 razy, 7-krotnie przegrała, a 5 spotkań kończyło się remisami. Drużyna z Łazienkowskiej będzie chciała wystartować z przytupem i zwyciężyć – tak, jak to miało miejsce na inauguracje dwóch poprzednich rozgrywek (2020/21, 2021/22). – Od czołowych zawodników spodziewam się odpowiedniego podejścia do meczu i świadomości, jaka odpowiedzialność na nich ciąży. Musimy skupić się też na tym, by na pierwszym miejscu był zespół i jego sukces. To podporządkowanie się interesom drużyny obserwowałem podczas treningów. Widziałem, że chłopcy są świadomi koniecznej zmiany nastawienia, które w przeszłości być może nie funkcjonowało tak, jak należy – stwierdził szkoleniowiec Legii. Mocne wejście w ligę, poparte regularnym punktowaniem, z pewnością wzmocni piłkarzy trenera Runjaicia, doda im wiatru w żagle, pozytywnie nakręci i pozwoli jeszcze bardziej uwierzyć w sukces
    • Legia ma za sobą pięć spotkań towarzyskich w letnim okresie przygotowawczym. Wygrała pierwszy i ostatni sparing przed inauguracją sezonu (3:1 z Chojniczanką Chojnice, 2:1 z Zorią Ługańsk), a między nimi poniosła trzy porażki – dwie na obozie w Austrii (0:1 z Sepsi OSK Sfantu Gheorghe, 2:3 z RB Salzburg), a trzecią tuż po powrocie do Polski (2:3 z Motorem Lublin). – Odnieśliśmy dwa bardzo przekonujące zwycięstwa, to mi utkwiło w pamięci. Szczególnie przeciwko Zorii widziałem wiele z tego, jak wyobrażam sobie naszą grę – komentował trener "Wojskowych"
    • – Na ten moment nie mamy założonego celu sportowego. Czy marzymy o mistrzostwie? Owszem. Gra w europejskich pucharach jest już – uważam, że – w sferze bardzo realnej, pod warunkiem, że obecne okienko transferowe wyjdzie nam tak, jak chcemy, że nie będziemy mieli innych, dodatkowych problemów – mówił nie tak dawno dyrektor sportowy "Wojskowych", Jacek Zieliński. Pion sportowy pracuje nad wzmocnieniem zespołu. Do tej pory pozyskano pięciu zawodników: Dominika Hładuna (bramkarz), Blaza Kramera (napastnik), a także trzech skrzydłowych, czyli Roberta Picha, Makanę Baku i Pawła Wszołka, którego trener Aleksandar Vuković nazwał "maszynką do liczb". Wciąż trwają poszukiwania kolejnego snajpera – w innym typie niż Kramer, gwarantującego sukcesy, kogoś takiego jak np. Carlitos, Aleksandar Prijović czy Tomas Pekhart, który być może wróci na Łazienkowską. Konieczne jest też ściągnięcie "ósemki". – Potrzebujemy znaczących wzmocnień. W mojej opinii, powinno być to 3-4 klasowych, jakościowych piłkarzy, których moglibyśmy wkomponować w zespół. Chodzi o graczy, którzy pasują do koncepcji, modelu i od razu będą w stanie pójść w tym kierunku, który obraliśmy z całym klubem – mówił Runjaić
    • Zawodnicy nie żyją wspomnieniami z ubiegłych, nieudanych rozgrywek (10. miejsce w ekstraklasie). Każdy powtarza, że trzeba zrobić wszystko, co można, by nadchodzące miesiące okazały się znacznie solidniejsze od minionych. – Jeśli ten sezon nie okaże się lepszy niż poprzedni, to gdzie będziemy? Musi być lepszy. Musimy grać lepiej, nie możemy tracić bramek, bo straciliśmy ich za dużo w poprzednich rozgrywkach, wiele drużyn jako pierwsze wychodziły na prowadzenie. Małe pomyłki powodowały, że rywale je wykorzystywali. Niektórzy się mnie pytają, kto jest naszym największym przeciwnikiem. Nie mogę wskazać jednej drużyny. Powiedziałbym, że wszystkie zespoły, bo rywalizują przeciwko Legii jakby był to ostatni mecz w ich życiu. Mamy większe umiejętności niż inni, ale jeśli zagramy z taką samą energią, koncentracją, to jestem pewny, że wygramy wiele spotkań – uważa Josue, drugi kapitan "Wojskowych". WYPOWIEDŹ
    • Można zauważyć, że zespół zaufał trenerowi i wierzy, że jego pomysły zaprowadzą Legię na właściwe miejsce. Optymizm jest jednak tonowany. – Doświadczeni trenerzy i dyrektorzy sportowi mówią, że na odbudowę drużyny potrzeba pięciu lub sześciu okresów transferowych, czyli trzech lat. To nie znaczy, że do trzech lat będziemy przegrywać 50 procent meczów jak w minionym sezonie. Na pewno nie. Wszystkie nasze plany są takie, byśmy znów mogli zobaczyć zespół, który konsekwentnie walczy o mistrzostwo Polski i odgrywa rolę w Europie. Jednak nie będziemy w stanie stworzyć tego natychmiast, za naciśnięciem czarodziejskiego guzika – zauważa Runjaić. Zmian było dużo i potrzeba czasu, by wszystko zaczęło funkcjonować prawidłowo. Na korzyść Legii przemawia to, że będzie grać co tydzień, co pozwoli na spokojną pracę.
    • Prawie pięć tygodni przygotowań, pięć sparingów, duże przemeblowania w kadrze, zmiana sztabu i systemu. Legioniści rozpoczynają rozdział pisany pod okiem nowego trenera, Kosty Runjaicia. – Udało mi się wyrobić wstępną opinię na temat drużyny, klubu i współpracowników. Jestem usatysfakcjonowany, uspokojony, mamy ludzi kompetentnych i zorientowanych na sukces. Zespół pokazał się do tej pory z najlepszej strony, wszyscy są chętni do pracy, panuje team spirit. Niezwykle ważne jest to, że każdy ma odpowiednie nastawienie. To klucz – stwierdził Niemiec. ZAPIS KONFERENCJI
    • Witamy! O godz. 20:00 rozpocznie się pierwszy mecz Legii w sezonie 2022/23. Warszawiacy zmierzą się na wyjeździe z beniaminkiem ligi, Koroną Kielce, w 1. kolejce PKO Ekstraklasy
    • 1. Konrad Forenc
    • 25. Grzegorz Szymusik75' Adrian Danek
    • 90. Kyryło Petrow
    • 22. Adam Deja
    • 33. Sasa Balić73' Roberto Corral
    • 7. Jakub Łukowski
    • 6. Jacek Podgórski62' Adam Frączczak
    • 66. Miłosz Trojak
    • 10. Jacek Kiełb73' Luka Zarandia
    • 26. Oskar Sewerzyński
    • 99. Jewgienij Szykawka62' Bartosz Śpiączka

    Rezerwowi

    • 73. Marcel Zapytowski
    • 3. Roberto Corral
    • 8. Dalibor Takac
    • 9. Adam Frączczak
    • 18. Bartosz Śpiączka
    • 20. Marcin Szpakowski
    • 23. Adrian Danek
    • 45. Luka Zarandia
    • 95. Mario Zebic
    • 1. Kacper Tobiasz
    • 55. Artur Jędrzejczyk
    • 29. Lindsay Rose
    • 4. Mateusz Wieteska
    • 5. Yuri Ribeiro
    • 99. Bartosz Slisz
    • 13. Paweł Wszołek
    • 27. Josue Pesqueira
    • 20. Ernest Muci90' Patryk Sokołowski
    • 11. Robert Pich63' Maik Nawrocki
    • 39. Maciej Rosołek

    Rezerwowi

    • 31. Cezary Miszta
    • 7. Lirim Kastrati
    • 14. Ihor Charatin
    • 17. Maik Nawrocki
    • 18. Patryk Sokołowski
    • 22. Kacper Skibicki
    • 25. Filip Mladenović
    • 28. Makana Baku
    • 67. Bartosz Kapustka