Domyślne zdjęcie Legia.Net

Tomasz Kafarski: Jesteśmy gotowi na mecz z Legią

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

02.10.2010 08:00

(akt. 15.12.2018 12:11)

- Mieliśmy już siedem spotkań, ale dopiero przed meczem z Legią obudziły się media i z zaciekawieniem spoglądają na Lechię. Dziennikarze zaczęli się zastanawiać, czy nasza wysoka pozycja w lidze to wybryk, czy w Gdańsku buduje się coś ciekawego. Rozmawialiśmy o tym w szatni i czekamy z niecierpliwością na mecz z Legią. Jest w odpowiednim momencie. Po trzech ostatnich zwycięstwach mój zespół będzie dobrze zmotywowany w Warszawie. Czeka nas poważny egzamin, ale jego wynik nie zdecyduje, czy Lechia jest fantastyczną drużyną, a jeżeli przegra, to beznadziejną. To jest tylko pojedynczy mecz - mówi trener Lechii Gdańsk <strong>Tomasz Kafarski</strong>.

Na razie gracie zaskakująco dobrze jak na drużynę budowaną taką trochę chałupniczą metodą. Całe lato trwały u was castingi na piłkarza Lechii, ale z kilkoma zakupami czekaliście do ostatniego dnia okna transferowego.

Te castingi, jak pan to nazywa, to był mój przemyślany ruch. Po zakończeniu ubiegłego sezonu zapowiedziałem przebudowę drużyny ale zaznaczyłem, że nie zgodzę się na transfery zawodników gorszych, niż miałem do tej pory. Skoro nie udało się znaleźć takich w maju, czerwcu i lipcu, to ściągnęliśmy ich w sierpniu. I to takich, którzy od razu podnieśli poziom drużyny

Pozbywając się latem ośmiu zawodników, słuchał pan podpowiedzi?

Sam podejmowałem decyzje. Odejście tylu zawodników to etap budowy drużyny, przed którą zarząd postawił zadanie zajęcia szóstego miejsca w tym sezonie. To były najtrudniejsze momenty w mojej pracy, widzieć w oczach tych piłkarzy zawód, jaki im sprawiam.

W klubie na drzwiach pańskiego pokoju wisi kartka z cytatem: "Próbuj, próbuj, próbuj. Pracuj każdego dnia. Ciężko pracuj. Nie mów za dużo, skup się na robocie. Skup się na teraźniejszości, a nie na tym, co było kiedyś i co jeszcze będzie. Praca da efekty". On jest dla pana czy dla zawodników?

Wcześniej wisiał w szatni, dopiero niedawno został przeniesiony do pokoju trenerów. To cytat znaleziony w pańskiej gazecie, tak mówi swoim zawodnikom selekcjoner siatkarzy Daniel Castellani. To sześć bardzo treściwych zdań. Powinien o nich pamiętać każdy, obojętnie trener czy piłkarz Lechii, kto ma problemy z motywacją.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.