Jurgen Celhaka Steve Kapuadi Przygotowania do meczu z Widzewem
fot. Marcin Szymczyk

Legioniści przygotowują się do kwietniowej batalii

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

25.03.2024 11:40

(akt. 26.03.2024 16:13)

Piłkarze Legii przygotowują się do niezwykle ważnej części sezonu, która zdecyduje o tym, czy i w jakich rozgrywkach europejskich drużyna zagra w kolejnym sezonie.

Legioniści odpadli jesienią z rozgrywek Pucharu Polski, ulegając Koronie w Kielcach. W tabeli ekstraklasy tracą siedem punktów do lidera, czyli Jagiellonii Białystok oraz trzy punkty do trzeciej lokaty gwarantującej prawo gry w eliminacjach Ligi Konferencji. Aktualnie trzecią pozycję zajmuje Raków Częstochowa. „Wojskowi” są na piątym miejscu, ale mają tylko dwa punkty przewagi nad siódmym Górnikiem Zabrze.

Sytuacja jest taka, że wszyscy z czołówki solidarnie gubią punkty i jak to określił trener Kosta Runjaić po ostatnim spotkaniu, trwa wyścig żółwi o tytuł mistrza Polski. Trudno się z nim nie zgodzić. Legioniści wygrali w tym roku tylko dwa z sześciu meczów, stracili dziewięć punktów na osiemnaście możliwych do zdobycia, a wciąż nie są daleko od czołówki. Trzy kolejne zwycięstwa mogłyby bardzo poprawić sytuację w tabeli. Tyle że Legia w tym sezonie jeszcze ani razu nie wygrała trzech spotkań z rzędu, a co dopiero dziesięciu! A taki cel jednak postawił sobie i zespołowi niemiecki szkoleniowiec. Jak na razie zrobiono pierwszy krok, czyli jeden z dziesięciu.

Po meczu z Piastem Gliwice wygranym 3:1 piłkarze mieli w poniedziałek regenerację pomeczową. Wtorek był dla wszystkich dniem wolnym. Od środy do piątku zawodnicy trenowali w ośrodku treningowym w Książenicach. Sobota, niedziela i poniedziałek to czas wolny – na odpoczynek fizyczny i psychiczny (choć niektórzy inaczej ten czas spożytkowali — informują o tym meczyki.pl). Wyjątkiem byli zawodnicy, odesłani na mecz rezerw w Elblągu (Burch, Celhaka, Rosołek) oraz reprezentanci (Tobiasz, Rejczyk, Wszołek). Od wtorku wszyscy dostępni gracze wrócą do pracy i rozpoczną przygotowania — nie tylko do meczu z Górnikiem w Zabrzu, który odbędzie się w Poniedziałek Wielkanocny, ale też do całej serii ciężkich gatunkowo meczów w kwietniu.

Po meczu z Górnikiem legioniści zmierzą się przy Łazienkowskiej z liderującą Jagiellonią Białystok (jesienią było 0:2), później zespół Runjaicia pojedzie do Częstochowy na starcie z Rakowem (jesienią 1:2), następnie do Warszawy przyjedzie Śląsk Wrocław (jesienią 0:4), a kwiecień w lidze zakończy spotkanie w Mielcu ze Stalą (jesienią 1:3).

Teoretycznie łatwiejsze spotkania, z zespołami z dołu tabeli, już za Legią. Tyle że do tej pory łatwiej było nie o punkty, ale o uczucie rozczarowania. Skąd czerpać więc powody do optymizmu? Niektórzy twierdzą, że Legii łatwiej gra się z silnymi rywalami, którzy nie bronią się całymi zespołami, nie nastawiają na nieliczne kontrataki, ale grają ofensywną piłkę i zostawiają trochę miejsca na boisku. Teoria ta znajduje swoje potwierdzenie w jesiennych meczach w europejskich pucharach, ale już trudno ją zestawić z ligowymi przeciwnikami. Z całą czołówką legioniści punktują bowiem słabo lub bardzo słabo. Czy będą to w stanie zmienić w najbliższym miesiącu? Wkrótce się przekonamy.

Sytuacji nie ułatwia dość wąska jakościowo kadra zespołu. Patryk Kun jeszcze się rehabilituje po kontuzji, Paweł Wszołek nie zagra w dwóch najbliższych spotkaniach z powodu czerwonej kartki, a Blaż Kramer sezon ma już z głowy. Ewentualne kolejne kontuzje czy kartki mogą mocno skomplikować ustalanie składu sztabowi szkoleniowemu.

Ankieta

Legia w kwietniu zagra z Górnikiem, Jagiellonią, Rakowem, Śląskiem i Stalą. Ile punktów zdobędzie?

27.82% Coś między 12 a 15 punktów

17.78% Mniej niż 12, ale więcej niż 9

19.46% Od 7 na 9 punktów

25.94% Od 4 do 8 punktów

9.00% Poniżej 3 punktów

 

Polecamy

Komentarze (185)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.