Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jakim składem na Lechię?

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

30.09.2010 14:34

(akt. 15.12.2018 12:26)

Mecz z Lechią Gdańsk już w sobotę, legioniści będą chcieli potwierdzić w nim dobrą dyspozycję i zwyciężyć. Trener <strong>Maciej Skorża</strong> nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego <strong>Dicksona Choto</strong> oraz pauzującego za kartki kapitana zespołu<strong> Ivicy Vrdoljaka</strong>. Do pełni sił nie zdąży dojść <strong>Sebastian Szałachowski</strong>, nie będzie także w kadrze trójki odsuniętych piłkarzy - <strong>Piotra Gizy</strong>, <strong>Macieja Iwańskiego</strong> i <strong>Jakuba Wawrzyniaka</strong>. Jak więc szkoleniowiec zestawi wyjściową jedenastkę, czym będzie chciał zaskoczyć w sobotę ekipę rywali?

W środę do normalnych zajęć z trenerem Krzysztofem Dowhaniem powrócił Kostiantyn Machnowskyj. Wydaje się jednak, że Maciej Skorża bardziej ufa Marijanowi Antoloviciowi i to on zapewne stanie w sobotę między słupkami. Choć występ Kostii w Lubinie został oceniony pozytywnie i to on miał bronić w Szczecinie. Doznał jednak urazu ręki, a Chorwat poprawnie spisał się w pojedynku z Lechem Poznań.

W defensywie powstała spora luka po kontuzji Dicksona Choto. Macedończyk Pance Kumbev dziś rozwiązał kontrakt z klubem. Na pozycji stopera obok Inakiego Astiza (jego występ nie jest zagrożony mimo urazu na środowych zajęciach) mogą grać jeszcze Artur Jędrzejczyk, Srdja Kneżević i Marcin Komorowski. Serb jednak wciąż ma kłopoty z pachwinami i raczej usiądzie na ławce rezerwowych. Naturalnym wydawałoby się, że obok Hiszpana zagra "Jedza". Jednak wcale tak być nie musi, szkoleniowiec może zaskoczyć przeciwnika i postawić na "Komora" zaś Jędrzejczyka ustawić na pozycji defensywnego pomocnika. Na bokach jest dużo większy spokój, o swoje pozycje nie muszą obawiać się rekonwalescenci Tomasz Kiełbowicz i Jakub Rzeźniczak

Pomoc również zostanie przemeblowana, wskutek przymusowej pauzy Ivicy Vrdoljaka. Ustawienie w środku zależeć będzie od wariantu na jaki zdecyduje się szkoleniowiec. Ofensywny to Ariel Borysiuk i Alejandro Cabral. Jednak Lechia lubi zagęścić środek pola i tam stwarzać sobie przewagę. Trener może więc zdecydować się więc na wariant defensywny z "Jedzą" i "Wizirem". Na lewej stronie Macieja Rybusa zastąpi Miroslav Radović, pod którego wrażeniem jest ostatnio Skorża. Serb z meczu na mecz prezentuje się lepiej, odzyskał wigor i dynamikę, w meczu z Kolejorzem dał świetną zmianę wzmacniając drużynę. Na prawej stronie pewną pozycją może się cieszyć Portugalczyk Manu, bardzo chwalony za ostatni występ.  

Pozostał jeszcze atak, w meczu z Lechem Poznań sztab szkoleniowy zagrał dwójką napastników - Michał Kucharczyk i Takesure Chinyama. W sobotę dzisiejszego jubilata czyli "Tejskia" w wyjściowym ustawieniu powinien zastąpić Bruno Mezenga. "Chini" był w miniony piątek jednym z najsłabszych piłkarzy na murawie (dziś znów nie trenował z zespołem), zaś Brazylijczyk dał dobrą zmianę i co najważniejsze zdobył gola na wagę trzech punktów.

Czy nasze przemyślenia się potwierdzą? O tym przekonamy się już w piątek. Przed piłkarzami jeszcze jeden trening oraz przedmeczowe zgrupowanie. Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszych zajęć na obiektach warszawskiego Drukarza.

Polecamy

Komentarze (51)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.