Bartosz Slisz

Bartosz Slisz: Zdobędę cenne doświadczenie

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: TVP Sport

16.03.2021 10:10

(akt. 16.03.2021 09:59)

- Na pewno byłem lekko zaskoczony już wtedy, gdy zobaczyłem swoje nazwisko na szerokiej liście powołanych. Wiadomo, że było to miłe zaskoczenie. Cieszę się bardzo, że trener nie pominął mojej osoby i zauważył to "coś" we mnie – mówił w magazynie "Gol" piłkarz Legii Warszawa, Bartosz Slisz.

- Czy jestem trochę zaskoczony/rozczarowany, że sam z Legii przyjadę na zgrupowanie? Z jednej strony się cieszę, z drugiej smucę, że Bartka Kapustki nie będzie ze mną. Po cichu na to liczyliśmy. Również rozmawialiśmy o tym w pokoju. Wydaje mi się, że Bartek zamieni to w sportową złość i będzie jeszcze bardziej głodny gry. Przed kolejnymi meczami zapewne zapracuje na powołanie, bo myślę, że prędzej czy później je dostanie.

– Wydaje mi się, że w każdym meczu udowadniam, że może zasługuję na szansę. Zdobędę cenne doświadczenie, które pomoże mi w dalszym rozwoju. Będzie to dla mnie fajny krok do przodu, bo nie miałem wcześniej styczności z zawodnikami takiej klasy. Mam nadzieję, że przełoży się to na moją przyszłość.

– Czy ostrzę sobie na to zęby na któryś z marcowych meczów reprezentacji? Na pewno. Każdy z chłopaków, którzy przyjadą na kadrę, liczy na to samo. Po to przyjeżdża się na zgrupowanie. Oprócz doświadczenia chciałbym zdobyć jeszcze minuty, wystąpić w kadrze. Po cichu liczę na to, ale też niczego od siebie ani trenera nie wymagam. Na każdym treningu postaram się udowodnić, że zasługuję na szansę.

– W Legii też mamy mnóstwo świetnych zawodników i kilku reprezentantów różnych krajów. U nas poziom na treningach też jest wysoki. Można się sporo nauczyć, również od Andre Martinsa. Na początku między nami była bardzo ostra rywalizacja. Walczyliśmy o miejsce w składzie, a teraz możemy grać ze sobą. Cieszę się bardzo, dużo mogę się uczyć od Martinsa. To bardzo doświadczony zawodnik, który dużo wnosi do naszej gry. Gdy ma piłkę przy nodze, to mogę ud niego sporo podpatrzeć. Na treningach sporo ze sobą rozmawiamy. On też mi pomaga. Zrobił to również przy pierwszej rozmowie z Paulo Sousą. Cieszę się, że mam przyjemność grać u boku Andre.

Rozmowę z Bartoszem Sliszem można odsłuchać w serwisie sport.tvp.pl.

Legia w 2020 roku

1/20 Pierwszym sparingowym rywalem Legii w 2020 roku było FC Botosani. Drużyna Aleksandara Vukovicia wygrała 2:1. Kto strzelił gole?

Polecamy

Komentarze (16)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.