W sobotę Śląsk Wrocław zremisował 1:1 ze Stalą Mielec, Jagiellonia Białystok zremisowała 2:2 z Zagłębiem Lubin, Pogoń Szczecin bezbramkowo zremisowała z Koroną Kielce, a Raków Częstochowa zwyciężył 4:1 Cracovię.
W niedzielę Warta Poznań wygrała 2:0 z Lechią Gdańsk, Miedź Legnica przegrała 0:1 z Piastem Gliwice, a kolejkę zakończyła porażka Widzewa Łódź z Lechem Poznań (1:2).
WSZYSTKIE MECZE 25. KOLEJKI PKO EKSTRAKLASY MOŻNA OBSTAWIAĆ U BUKMACHERA BETCRIS
PKO Ekstraklasa - Kolejka 25
17.03.2023r. - piątek

- 1: 1.89
- x: 3.59
- 2: 4.1
- 17' - 0:1 Mateusz Szwoch
- 45' - 0:2 Dawid Kocyła
- 57' - 1:2 Damian Rasak
- 61' - 2:2 Lukas Podolski
- 87' - 3:2 Lukas Podolski

- 1: 3.14
- x: 3.21
- 2: 2.38
- 45' - 0:1 Josue Pesqueira (k.)
- 73' - 0:2 Maciej Rosołek
18.03.2023r. - sobota

- 1: 2.2
- x: 3.39
- 2: 3.32
- 7' - 1:0 Erik Exposito
- 10' - 1:1 Rauno Sappinen

- 1: 2.65
- x: 3.35
- 2: 2.68
- 1' - 0:1 Sasa Zivec
- 54' - 1:1 Marc Gual
- 72' - 2:1 Michał Pazdan
- 75' - 2:2 Kacper Chodyna

- 1: 1.43
- x: 4.5
- 2: 7.9
- 16' - 0:1 Michał Rakoczy
- 38' - 1:1 Vladislavs Gutkovskis
- 59' - 2:1 Bartosz Nowak
- 65' - 3:1 Ivi Lopez
- 84' - 4:1 Marcin Cebula (k.)
19.03.2023r. - niedziela

- 1: 1.94
- x: 3.45
- 2: 4.1
- 26' - 1:0 Kajetan Szmyt
- 81' - 2:0 Stefan Savić

- 1: 3.5
- x: 3.02
- 2: 2.31
- 23' - 0:1 Jorge Felix

- 1: 3.23
- x: 3.45
- 2: 2.22
- 71' - 1:0 Bartłomiej Pawłowski
- 73' - 1:1 Filip Marchwiński
- 78' - 1:2 Kristoffer Velde
Źródło: Legia.Net
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
ZalogujPunkty
1063
"Na konferencji prasowej Aleksandar Vuković podkreślał, że jego drużyna nie była dziś lepsza, ale mimo to była w stanie zgarnąć komplet punktów.
Vuković: – Dla tak grającej Miedzi to jeszcze nie koniec
– Spodziewaliśmy się, że to będzie bardzo trudne spotkanie i takie też było. Przeciwnik, który ma takie miejsce, a nie inne, ale na swoim stadionie nie przegrał w pięciu ostatnich meczach z dobrymi rywalami. Czasami wręcz nieszczęśliwie remisował. Wiedzieliśmy, że jeżeli mamy wygrać w Legnicy, to po ciężkim boju i tak to wyglądało. Ten mecz podsumował pierwszą część rundy wiosennej. Zdobywając 14 punktów w ośmiu meczach musimy być bardzo zadowoleni z tego, czego dokonaliśmy "
Niedawno czytałem wywiad z jakimś trenerem i on opowiadał, że bierze udział w różnych szkoleniach dla treneró i największy nacisk jest na nich kłdziony właśnie ten element kompetencji trenera. Można mieć wiedzę taktyczną, ale z tego mało wynika jeśli zawodnicy nie mają ducha zespołu.
Zarządzanie grupą, to jest najtrudniejsze w fachu trenera. Michniewicz tak zarządzał, że w Legii pojechał na ostatni mecz z 14 zawodnikami a w reprezentacji zawodnicy nawet się z nim nie pożegnali. Podobno mecz z Francją zagrali po swojemu i dlatego był to najlepszy mecz na MŚ.
Dlaczego stowarzyszenia kibiców nie mogą mieć osobowości prawnej i same organizować sprzedaż biletów na mecze wyjazdowe, oraz ponosić odpowiedzialności materialnej za to, co dzieje się na wyjazdach. Teraz robią to kluby, nie mając wpływu na zachowanie tej tłuszczy i ponoszą konsekwencje ich wyczynów.
Czy kluby mogą się zrzec obowiązku formalnej odpowiedzialności za to stado troglodytów? Niech sami organizują wyjazdy i ponoszą odpowiedzialność materialną. Będą musiały mieć jakiś zarząd a więc jednocześnie osoby które ponoszą odpowiedzialność za efekty działania ich "firmy". Niech w końcu płacą ci, którzy zawinili, to chyba logiczne i sprawiedliwe?
Pewnie "bohaterowie" wydarzeń niżej opisanych, wzruszają się do łez w rocznicę PW i wywieszają baner "PAMIĘTAMY".
""W trzech parkach w których prowadzimy prace modernizacyjne wandale dokonali wielu zniszczeń i kradzieży. Zniszczone zostały m.in. elementy małej architektury czy zabezpieczenia drzew oraz skradziono nowe rośliny. W ciągu ostatnich dwóch tygodni doszło do zniszczeń wycenionych na ok. 150 tys. zł" – podał Zarząd Zieleni.
Park Akcji "Burza" – wyłamane lampy, skradzione kable
Jak się okazuje grupa zamaskowanych osób w godzinach nocnych w czasie ostatniego weekendu wtargnęła do Parku Akcji "Burza" pod Kopcem Powstania Warszawskiego na Mokotowie. To tam zostały poczynione największe dewastacje.
Jak podał Zarząd Zieleni wyłamane zostały wszystkie lampy wzdłuż alei Godziny "W", skradziono również kable."
Lech jest w tej chwili najbardziej kompletnym klubem pod tym względem. W niedalekiej przeszłości budował swój modus operandi (sposób działania) ryzykując słabsze wyniki. Mimo, że nie osiągał wyników na miarę oczekiwań, to konskwentnie trzymał się zasad. Szkolenie, wprowadxzanie wychowanków, ich promocja i transfer za grubszą kasę. Dzięki tym pieniądzom mógł zbudować mocny, szeroki i wyrównany skład a dobre szkolenie będzie mu dostarczać kolejnych zawodników i kolejną kasę.
Pogoń idzie podobną drogą, czyli szkolenie stabilizacja, nie rzucanie się na transfery za wszelką cenę. Na razie bez spektakularnych sukcesów, ale cały czas do przodu. Regularne zajmowanie miejsca pucharowego, wydaje się być ich planem minimum, który przyniesie rezultaty.
Legia po początkowym zachłyśnięciu się dominacją w eklasie, przekonała się, że robienie transferów "wizerunkowych" jest drogie, nie gwarantuje poziomu a jest wyczerpujące finansowo. Żeby nadrobić koszty trzeba było sprzedawać i kupować, co powodowało karuzelę kadrową, co osłabiało siłę zespołu.
Wydaje się że obecnie wracamy, albo dążymy, do stanu równowagi, czyli chcemy sięgać do akademii, robić transfery przy których kibicom nie zapiera dechu, ale są pożyteczne dla zespołu. Mamy trenera, który jest gotowy rozwijać zawodnikó indywidualnie i zespół w całości, czyli idziemy jedyną rozsądną drogą w naszych realiach.
Takie działania powodują, że można osiągnąć najlepszą proporcją jakości do ceny.
Raków jest konsekwentnie budowany od dawna. Tam postawiono na stabilizację, ale ich perspektywa wydaje się najmniej pewna, bo nie mają rozwiniętej akademii a tym samym są pozbawieni dopływu gotówki na korekty w składzie, które muszą nastąpić. Rosnące oczekiwania, będą podrażały funkcjonowanie zespołu a ewentualne sukcesy mogą ich nie skompensować, bo koszty zjedzą lwią część. Żeby zatrzymać zawodników trzeba płacić wyższe kontrakty. Liczba zawodników na wyższym wynagrodzeniu musi być wyższa. Do tego wyjazdy, powiększony sztab i jak się policzy to zostaje nie tak dużo.
Tak więc uważam, że trwałą czołówką mogą zostać te 3 kluby, które wymieniłem na początku.
Reszta to są doskakiewicze, którzy zebrali fajny skład, mają ogarniętego trenera. Zwróćcie uwagę, że zniknął mit o trenerze "z doświadczeniem i sukcesami", który jeszcze niedawno był powtarzany jak mantra. Tacy trenerzy jak Szulczek, Majewski a nawet Papszun, który jeszcze całkiem niedawno był trenerem anonimowym, bez doświadczenia i wyników w pucharach, dzisiaj powodują, że zespoły bez zawodników w klubach bez kasy, są lepsze od tzw potencjalnych mocarzy z tradycją ( Śląsk, Górnik, Lechia). Tak więc zaczynma się kruszyć kolejny mit naszej ligi.
Są kluby aspirujące, które mają warunki do rozwoju, ale z jakichś powodów nie potrafią ich wykorzystać. Lubin ma akademię, ale jest zarządzany przez polityków, więc nie może być dobrze.
Największą zagadką jest dla mnie Cracovia. Ma stabilizację na wysokim finansowym poziomie a ciągle drepcze gdzieś w środku tabeli. Myślę że sposób zarządzania prof. Filipiaka ma to ogromny wpływ. Wygląda na zatwardziałego konserwatystę, chociaż zarabia na nowych technologiach. Dziwny paradoks.
Reszta to chaos organizacyjny i koncepcyjny rodem z bajki Brzechwy o zwierzętach w stawie. "coś zróbmy, coś zaróbmy, trochę żywności kupmy. Ale cóż kiedy ryby, robiły tylko na niby, żaby na aby aby a rak bule jak"
Ale ponieważ przykład idzie z góry a z dołu napierają inne kluby z niższych lig, to te kluby albo się zmienią albo spadną i będą miały czas na myślenie.
ŁKS mają kupić Amerykanie i dopiero się okaże czy to dla niego dobrze. Wisła też pewnie szuka udziałowców. Ruch wydaje się najsłabszy organizacyjnie.
Ale z dołu napierają inni. Ciekawym projektem jest Stal Rzeszów, budowana równolegle z akademią, z ofensywnym modelem gry, Rzeszów to spore miasto, z tego wszystkiego może coś być.
Miedź mimo że pewnie spadnie, też ma swoje DNA, tylko na razie nie może zaskoczyć, ale właściciel Dadełło zapowiedział, że nie zrezygnuje z modelu gry i budowania akademii.
Obiecującym projektem może być Motor. Mimo znanych perturbacji, Jakubas chce się wzorować na Rakowie i zamiast szukać drogi na skróty, to akademia jest głowną inwestycją. Pewnie pominąłem jakieś ciekawe klubu, ale wydaje mi się ,że trend zaczyna być pozytywny.
Niedawno czytałem wywiad z młodym trenerem Legionovii i nawet tam postanowili postawić na młodość i szkolenie. Miejmy nadzieję, że ten trend będzie się rozprzestrzeniał, bo przyniesie korzyści wszystkim.
M
W tym sezonie nareszcie mieliśmy normalną sytuację. Jeżeli Legii należał się karny, to był dyktowany. Lyczmański usilnie pracuje nad tym, żeby sędziowie ponownie zaczęli bać się dyktowania karnych dla Legii.
Swoją szosą tyle naczytaliśmy się jakich to ciekawych zawodników(w odróżnieniu od Legii oczywiście) wynalazła Miedź. Teraz z tymi wirtuozami kroczy śmiało w stronę I ligi.
Luciano Narsingowi bliżej poziomem reprezentowanym w naszej lidze do Konoplanki, niż Ljuboi czy nawet Podolskiego.
Ja nie przeczę, że byli ciekawi. Może nawet są niezłymi piłkarzami. Ale wydaje mi się, że to nie sztuka nasprowadzać zawodników w różnej fazie odbudowy. Sztuką jest rozwijać zespół w sposób zrównoważony i przemyślany. Tak jak np. w przypadku innego beniaminka, Widzewa.
O skautingu Miedzi pisze się od dłuższego czasu. Ale przez lata ledwie kilku zawodników zagranicznych sprowadzonych przez ten klub na dłużej zapisało się pozytywnie w Ekstraklasie. Teraz może zakotwiczą się Henriquez, Dominguez czy właśnie Narsingh, ale nie oznacza to, że byliby wzmocnieniem Legii.
Pozdrawiam
W tym sezonie to juz nic wielkiego nie ugra spokojnie sie utrzyma gdzies kolo miejsca 9 ale śmiem twierdzić że od nowego sezonu może nawet powalczyć o Top5 w ekstraklasie.
Pełna zgoda. Najbardziej mnie śmieszą te opinie o urojonym "dyletanctwie taktycznym" Vukovicia.
Vuko jest trenerem do bólu niemal wykorzystującym potencjał kadry, jaką dysponuje. Nie wciska piłkarzy w jeden ulubiony gorset, ale stara się wyzyskać jak najlepsze rozwiązania dla zespołu jakim dysponuje.
Przykłady Pyrki i Ameyawa, które wskazałeś, są tu modelowe.
Oczywiście padają kolejne mity:
"Fornalik zjada Vukovicia" - dlatego Zagłębie nawet nie pisnęło przy Piaście.
"Vuković nie lubi piłkarzy technicznych" - dlatego ustalanie składu zaczyna od Kądziora, Ameyawa(wyjątkiem był chyba wczorajszy mecz dopiero), a teraz Jorge Felixa - bohatera wczorajszego meczu.
"Vuković nie stawia na młodych" - faktycznie, tak "się uwziął" na Mosóra, że ten gra od deski do deski w każdym meczu, a wspomniany Pyrka też jest "skrzywdzony" przez złego trenera regularną grą w pierwszym składzie.
Pozdrawiam
Co do Lecha, cenne zwycięstwo po pucharowym meczu, na trudnym terenie.
Rzuca się w oczy natomiast słabiutki występ Szymczaka. Już tutaj umieszczano go w składzie Kadry obok Lewandowskiego, a on w kolejnym meczu ligowym, gdy powinien być jednym z liderów - zawodzi.
Treść komentarza Przem wraz z konwersacją (1 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Czy on się słyszy?
2:55
Zdumiewające, że o tym karnym tak niewiele mieli do powiedzenia.
To oczywiście mój, laicki odbiór sędziowania P. Frankowskiego.
Teraz czas na kadrę, Czechy - Polska - Albania, ciekawe jak to rozegra Santos, większość naszych pod formą, dziś gol Szymańskiego z Ajaxem, którego Feyenoord jest blisko mistrzostwa Holandii
Może wskoczy Nawrocki w jego miejsce.
Trochę papierosów Santos będzie musiał wypalić z nerwów;)
Bo przecież nie uwierzę że nasze orły od tak będą prezentować radosny football
Mimo wszystko liczę że w tych dwóch spotkaniach zdobędą komplet punktów
Pzdr
Na ta libacje pewnie zaprosi adama i kilku innych :-)....
Czy tego meczu nie mial sedziowac Marciniak?
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1050977/problemy-szymona-marciniaka-nie-posedziuje-meczu-ekstraklasy
trudno być dumnym z takiego pseudonimu :-) No ale skoro wymyślają to ziemniaki... znaczy się pyry... Co się dziwić? Bliższa ciału koszula... ;-)
Z g.wna bata nie skręcisz
O 3 ciego może być ciezko
Wygrywa Widzew - zwiększamy przewagę nad trzecim miejscem.
Wygrywa Amica - Widzew powoli zaczyna tracić dystans do podium, a co za tym idzie, puchary coraz bardziej pewne.
Remis - Widzew i Amika zmniejszają szansę aby nas dogonić.
Nic, tylko oglądać:-)
4.Pogoń
5.Warta
6.Lech
tak to widzę w maju :)
Wedlug twojej prognozy:)Ja bym tylko zamienił miejsce Widzewa z Pogonią bo na co drużyna z Łodzi ma.byc na podium :)
żeby nie było, mam na myśli ten sezon, wiadomo, że historycznie nie mają żadnego podjazdu, ale w tym sezonie jest, jak jest - niestety...
dla kogo wymarzony, dla tego wymarzony ;-)
Wydaje mi się, że to jest klub tak uzależniony od samorządu, że patroni zrobią wszystko, aby awansował znów do Ekstraklasy(o ile spadnie), aby udobruchać potencjalnych wyborców.
Pozdrawiam
Brawo!
Dokładnie. Szulczek, Niedźwiedź, wcześniej Papszun, Runjaic, pokazują, że warto stawać na stabilizację.
Pozdrawiam
Kto by się spodziewał, kilka lat temu, że odejście Podolskiego może być nadzieją na powrót normalności w Górniku? ;-)
Tak to jest niestety gdy marketing przesłania zdrowy rozsądek i pracę. Sprowadzając Podolskiego myśleli, że złapali Pana Boga za nogi.
Widzieli siebie chyba już w pucharach. Znowu megalomania, tzw. "wielka tradycja" zastąpiły myślenie.
Najpierw "gwiazdka" zaczęła robić swoje porządki. Chyba pierwszy piłkarz-prezes na poziomie Ekstraklasy. Do tej pory bodajże tylko kontrakt trenersko-wiceprezesowski był jedynym takim osobliwym zabiegiem w naszej lidze.
Urbanowi chyba postawiono za cel, żeby z tymi Dadokami i Krawczykami wszedł do pucharów, skoro go wywalili za miejsce w górnej ósemce.
Teraz Gaulowi postawili warunek: ma wygrać przekonująco. Drużyna strzela trzy gole Wiśle Płock, w strzałach ma 21 do 11, z tą zbieraniną, ale dla włodarzy to "nieprzekonujące". ;-)
Pozdrawiam
Podolski jest drugim pilkarzoprezesem na poziomie Eklapy. Pierwszym byl Blaszczykowski. Gdzie te Rzady zaprowadzily Wisle Krakow dobrze wiemy. Wiem z dobrego zrodla ze Kubus jest uparty i zawsze musi byc jego na wierzchu.
Oo, słusznie przypomniałeś, dzięki! Cóż za zbieżność zdarzeń. :-)
Pozdrawiam
Jaja w Wielkopolsce będą jak na koniec sezonu to Warta byla by lepsza od Korupcjorza hahaha;)
Jeżeli by Warta bądź Amica Zajęły 5 miejsce w tabeli to o pucharach mogą pomarzyć
=======================================
DO KONCA LIGI - (34 KOLEJKI ) PRZEWAGA LEGII POWINNA WYSTARCZYĆ DO ZACHOWANIA 2 POZYCJI NA KONIEC LIGI.
LEGIA MISTRZ !!!
===================
RACZEJ TYLKO 2 DRUŻYNY LICZĄ SIĘ W GRZE O ZDOBYCIE PP - LEGIA I RAKÓW. DLATEGO 4 MIEJSCE JEST TAK WAŻNE.
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Przecież odwracając role, to takie zahaczenie to byłby karny.
Czy nie?
Niby Żelem odszedł ale to niewiele zmieni.
Taki potencjał kibicowski zmarnowany.
Eklapa potrzebuje silnych, poukładanych klubów.
Najlepiej takich gdzie frekwencja regularnie będzie powyżej 20000.
Byłoby dobrze by awansowali teraz Ruch, Łks, Wisła.
Zabrze też mogłoby spaść by uwolnić się od politycznego zarządzania.
naprawdę rozumiem Twoją argumentację, ale co do Wisły - nie, no nie! Ten klub tak zalazł mi za skórę, że wcale ich nie chcę w ekstraklasie, ich spadek bardzo mnie ucieszył :-)
Cała rodzina od strony mojej mamy jest z Krakowa, od dziecka próbowali mnie przekabacić na Wisłę, wyszydzali Legię itp. Za każdym razem wypominali wszelkie potknięcia. Musiałem to jakoś znosić. Jak dla mnie mogą gnić w pierwszej lidze :-)
ŁKS? Nie przeszkadza mi, sporo naszych byłych zawodników tam grało. Z samą Łodzią nam nie po drodze, ale z dwójki ŁKS i Widzew, zdecydowanie wolę ŁKS.
Zaś co do samego Rakowa to jak na razie to wypisz wymaluj Piast 2.0 3-4 dobre sezony w czubie tabeli plus MP ale w el do Europy same kompromitacje.
Co do pierwszej części wypowiedzi, nie przesądzam, może tak jest.
Przyznam natomiast, że jak na nowicjusza, Raków nie skompromitował się jeszcze w pucharach. Umiał wyeliminować Rubin, ograł wszystkich słabszych lub zbliżonych poziomem rywali. Odpadł zdecydowanie z Ghent, co jednak wstydem nie jest.
A ze Slavią stoczył bardzo wyrównane pojedynki. Lech z jedynym rywalem na takim poziomie w eliminacjach - Karabachem - sromotnie poległ.
Pozdrawiam
1. Wywalić trenera, który zrobił dobry wynik - Urbana, "bo gwiazdce się nie podobało".
2. Zatrudnić Gaula, który "gwiazdce" odpowiada, bo "nowoczesny, z Niemiec" i na dorobku, więc nie będzie podskakiwał.
3. Spaść do strefy spadkowej w tym czasie.
4. Postawić ultimatum trenerowi, gdy nie wygra z Wisłą Płock.
5. Wywalić Gaula, mimo, że wygrał z Wisłą Płock.
6. Zatrudnić... Jana Urbana.
Trudno się połapać też w ciągłych zmianach w zarządzie, w tym na najwyższych funkcjach, które w tym czasie się odbyły.
Mam nadzieję tylko, że Legia, która też degrengoladę organizacyjną w barwnym wydaniu potrafiła zaproponować, ma ten etap już za sobią.
Niech przykłady Wisły i Górnika będą przestrogą.
Przecież to jest banalne.
Historia kołem się toczy.
Pzdr
Gdybym był adwokatem Gaula, powiedziałbym, że zespół wprawdzie przegrywał do przerwy, ale strzelił trzy gole przeciwnikowi, który w tym sezonie odbierał punkty najlepszym i jest klasyczną drużyną środka tabeli.
Górnik oddał 21 strzałów, Wisła Płock 11.
Moim zdaniem Gaul poleciał, bo miał polecieć, gdyż znowu w Górniku nastąpiła jakaś wolta w kierownictwie.
Tym oświadczeniem, w połączeniu z wynikiem wczorajszego meczu i decyzją, tylko się skompromitowali.
Mogli go zwolnić bez tego całego kabaretu.
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazało się, że Urban, wsadzony na piłkarską minę, nie zdołał utrzymać Górnika i za parę miesięcy dowiemy się, że Gaul jednak wraca. ;-)
Pozdrawiam
Tym bardziej że oni sobie spokojnie to pokryją kasą za mistrzostwo. Niektórzy chyba zapomnieli, że od tego sezonu mistrz dostaje jeszcze dodatkowe grube miliony złotych od rządu.
Za to w meczu z Koroną nie brakowało Portowcom niczego i zmierzają świetlistą drogą ku tytułowi.
Yebac Amike Wronki
A ze w tym sezonie pieknie nam sie to udaje, .to bardzo sie ciesze!
W przyszlym sie odkujemy, gdy Prezes odblokuje swoje zasoby finansowe, czyli 200.000 euro
Mozecie nas @Przemy i @Pragi 2018 pocalowac w dolna czesc plecow,,skoro to lubicie wchodzac na forum Legii Warszawa.
Jutro Widzew was tez dymnie i martwcie sie nie o Legie, tylko czy w przyszlym sezonie w ogole zagracie w pucharach. Nie tylko w pucharze pasztetowej, ale w ogole
@Adam1980 poszedl sie brandzlowac, gdy Amica wygrala z Sjurgarden, ale predko nie wroci, bo ma depresje po wylosowaniu Forentiny
kims innym. Nie wiedzialem, ze kibicujesz Legii
Treść komentarza jwl wraz z konwersacją (8 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -my tak wierzymy co kolejke, ze ktos urwie punkty Rakowowi, a my bedziemy zdobywac co tydzien 3 punkty, ale umowmy sie - o ile uwierzylbym, ze Kostia bedzie siepac po 3 punkty co tydzien, nawet grajac taki piach jak wczoraj:), to Rakow watpie czy straci punkty z kimkolwiek oprocz nas.
Pogodzmy sie juz, ze nas jest juz stac tylko na wiceMP
Trudno. Wice MP i zdobywca PP to i tak niezle.
2 miejsce i PP to i tak będzie mega sukces. Wiem, że większość ma pamięć złotej rybki i już zapomniało, że dopiero co broniliśmy się przed spadkiem i mamy GIGANTYCZNĄ dziurę budżetową.
Na szczęście kosmiczne sezony są jednorazowe. Szczególnie dla takich drużynek. Będzie jak ze spadającą gwiazdą, błysk i po atrakcji.
Bez jaj.
Mioduski nie ma żadnej skarbonki, gdyby miał to by nie sprzedawał Luquinhasa w chwili, gdy groził nam spadek z tej ligi. Poza tym pełna zgoda, mamy właściciela i prezesa, który od wiosny 2017 roku systematycznie obniża potencjał Legii i który z takimi długami jest już udupiony.
Jeśli czołowe zespoły nie dadzą się rozkupić, to może wreszcie doczekamy się fajnych wyników przynajmniej trzech polskich drużyn w europejskich rozgrywkach.
To nie moje zdanie, tylko powtarzam po Panu Prezesie
To jest mit, że Runjaic będzie może sobie i dalej będzie mógł sobie budować zespół według własnych koncepcji. Będzie miał wpływ na transfery do klubu, ale nie będzie miał wpływu na sprzedaż zawodników, na których przyjdą oferty, bo Legia musi sprzedawać. Taką samą rolę chciał narzucić Mioduski Papszunowi, co oczywiście było dla tego trenera nie do przyjęcia.
konsekwencja, systematyczność i dążenie do wyznaczonego celu, minimalizm jest Ci obcy przynajmniej jeśli chodzi o krytykowanie Legii
Powinieneś stanąć przed lustrem i to powiedzieć. Papszun od poczatku miał swoją filozofię futbolu jak zresztą każdy trener. Pisałem również o tym, że piłkarze przychodzili i odchodzili w różnym czasie ale każdy z nich trenował i grał w określony przez trenera sposób. Ściagani zawodnicy byli również weryfikowani przez trenera pod kątem tego jak się sprawdzą w jego filozofii. Więc jeszcze raz powtarzam, Papszun budował tą drużynę przez 7 lat, gdy jeden zawodnik odchodził, zastępowano go zawodnikiem o podobnym profilu by kontynuować pracę a nie zmieniać zawodnikowi pozycję czy jego boiskowe nawyki. W Legii wyglądało to trochę inaczej. Ściągano zawodnika z myślą o tym, że coś się z niego zrobi, szczególnie od czasów późnego Vuko bo mniej więcej wtedy wjechała firma hacks11 albo przynajmniej miała więcej do powiedzenia niż sam trener. A co do Kosty i jego drużyny... budowa trwa zaledwie 9 miesięcy a i tak robi pracę ponad stan, a szczególnie wiosną gdy punktowo idzie z Papszunem łeb w łeb mimo tego, że Papszun ma 6 lat przewagi.
Raków ma sezon życia, ciekawe czy to ich szczytowe osiągnięcie czy w przyszłości pokażą coś większego
Pzdr
Treść komentarza Obserwator PZPN wraz z konwersacją (1 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Trzy Amy kciuki za 2 ;)
Treść komentarza Bieszczady została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Treść komentarza Bieszczady została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Króciutko z frajerzyną... ;)
Treść komentarza PietrekLegia została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Treść komentarza PietrekLegia została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Treść komentarza PietrekLegia została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Treść komentarza PietrekLegia została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Treść komentarza PietrekLegia została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Treść komentarza Bieszczady wraz z konwersacją (2 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Faul na bramkarzu widzi jako jedenastkę.
Wszyscy mu na głowę wchodzą, dyskutują.
Charyzmę ma taką, że jedenastolatki to jeszcze by się go słuchały, ale rok starsi to już raczej nie.
Stawiam na Koronę i Radomiaka, który będzie się bił do ostatnich minut z Jagiellonią.
Największym faworytem do spadku pozostaje jednak Miedź. Największy znak zapytania to trzecie spadkowe miejsce.
Lechia, przynajmniej na papierze, ma najmocniejszy skład ze wszystkich "walczących o spadek". Mają realny potencjał na 5-7 miejsce. W ich przypadku zmiana trenera może przynieść skutek.
potencjały, jak wiadomo, nie grają. Gdyby tak było, Lechia nie należałaby dziś do najsłabszych w lidze i nie miała najgorszego w Ekstraklasie bilansu bramkowego. Może spaść, choć trudno to jeszcze przesądzać.
Mam smutne wrażenie, że większość trenerów w tej buraczanej lidze nie ma nawet elementarnego poczucia własnej wartości i przyzwoitości.
Dla dobra klubu potrafią schować dumę czy urazy do kieszeni.
Ja się z Tobą zgadzam w 100% i jestem przekonany, że Urban w Górniku to jest właśnie taki przypadek. Mnie ciekawi jak będą wyglądać relacje Urbana z Podolskim, którego przecież kolegą był dotychczasowy szkoleniowiec zabrzan, trzymający kurs w w kierunku spadku. Zwłaszcza że było spięcie pomiędzy Urbanem i Podolskim przy zwolnieniu tego pierwszego.
Przy okazji widać że uczą się od najlepszych. Jak trwoga to do legendy....
Radom nie leży na Mazowszu. Miej litość dla swoich nauczycieli geografii z podstawówki.
Czy są w Radomiu dresiarze?
Nie, są tylko ludzie chodzący w regionalnych strojach ludowych
Chyba coś tam zaczyna wracać do pewnej normy. Czyli środek tabeli. I przeciętna ekipa max na 8-10 miejsce.
Wisła Płock wyautowała się z walki o jakiekolwiek wyższe cele w momencie, gdy oddała swojego najlepszego piłkarza, ledwie kilka miesięcy po tym, jak go zakontraktowała.
Pozdrawiam
I bardzo dobrze! Inaczej zostałby trenerem Legii...
(Tylko repry trochę szkoda...)
żadna różnica. To było kolesiostwo w pełnej krasie.
Remisik ;)
Poproś Obajtka o ON i benzynę po 15 zł/litr, to będzie tego zysku i 100 mld.
sam płacisz na te zyski, debilu
Pokazał się dziś wyraźnie jako doskonały strzelec.
Jednocześnie potwierdził (w meczu chwilę po golu), że jest zwyczajnym chamem. Na kanwie strzelonego gola poczuł się królem spotkania. Niemniej to buc, któremu ze śląskiej perspektywy wydaje się, że jest postacią wiodącą - w kubie, w lidze.
Jeśli Górnik nie spadnie, to dzięki Podolskiemu (tak, obiektywnie!), ale jeżeli znajdzie się w I lidze to... Niech!
Płock gra o nic, więc lepiej przegrać mecz za coś niż wygrać mecz o nic.
Spokojnie nich się tam zadomowią do lata a potem wielkie derby Ruch Górnik w pierwszej lidze
Wisła chyba właśnie zmienia Rzeźnikowi Zabrze trenera...
jesteś bardzo kategoryczny w swojej opinii.
I słusznie ;)
Raków raczej nie do dopadnięcia.
Pzdr
Nie przekreślałbym może jeszcze w tym meczu Górnika, bo potrafili sobie trochę sytuacji stworzyć w ostatniej kolejce, a Wisła Płock jakimś hegemonem w obronie nie jest, co wielokrotnie w tym sezonie widzieliśmy.
Ale wydaje mi się, że w przypadku Górnika ważniejsza, niż obecny mecz, jest ogólna tendencja. Zabrzanie pogubili już dużo punktów, a rywale do utrzymania nie śpią. Wręcz przeciwnie, zaczęli się budzić(Lechia, Korona chociażby).
Górnik po prostu może paść ofiarą myślenia Wiślaków w zeszłym sezonie: "Oj tam zmiany, oj tam normalność. Przecież i tak nie spadniemy! Jesteśmy tak dużą firmą, że na pewno się utrzymamy."
Bardzo możliwe, że Górnik przespał moment, w którym rywale byli słabi i teraz będzie mu dużo ciężej uciułać wystarczającą liczbę punktów w ostatnich 10 meczach.
Pozdrawiam
W Zabrzu Gaul walczyć będzie o posadę, a Górnik o wydostanie się ze strefy spadkowej. Opuszczenie przez ten klub Ekstraklasy byłoby prawie tak samo głośne, jak zeszłoroczna relegacja Wisły Kraków. Niech!
W Radomiu, wiadomo, czekamy na zwycięstwo Legii.
We Wrocławiu zmierzą się sąsiedzi w tabeli. Przegrany może poczuć na plecach oddech drużyn kandydujących dziś do spadku. W Białymstoku będzie analogicznie.
Pogoń zagra z Koroną o trzy punkty i jest bodaj jedynym zespołem zdolnym wyprzedzić na koniec sezonu poznaniaków. Pytanie, jak przeciwstawi się jej kielecka drużyna walcząca o pozostanie w lidze. Może być dobry mecz.
Raków u siebie z Cracovią ma zawody szczególne. Może wygrać piąte spotkanie z rzędu, ale jeśli nie wygra, a następnie przegra w Warszawie, to straci większość przewagi nad Legią (o ile ekipa Runjaica poradzi sobie dzisiaj w Radomiu). Jeżeli oczekiwać jakiegoś zwrotnego punktu w rywalizacji o tytuł, to teraz.
W Grodzisku Wlkp. Warta może pogrążyć Lechię, a w Legnicy Miedź sama siebie.
W poniedziałek deser. Też interesujący.
wybacz, ale irracjonalnym nawet obowiązkiem kibica jest wierzyć w swój zespół i odwrócenie kart. Wszakże nie ślepo. Stąd moje warunkowanie wypowiedzi: jeżeli, gdyby, być może... Ekstraklasę obserwuję zbyt już długo, żeby na cuda liczyć, ale i kompletnie je wykluczać. Twoja demagogia w rodzaju przywoływania analityków, albo przywoływania tego, co typowo polskie to miałki argument. Ten drugi wręcz żaden, ten pierwszy - mało merytoryczny, ponieważ Legia zdobyła wiosną tyle samo "oczek", co Raków i bezwzględnie może z nim wygrać w Warszawie.
Sceptycyzm co do tegorocznego mistrzostwa dla Legii jest uzasadniony, natomiast Ty prezentujesz jednak swoistą abnegację w treściach o Rakowie. To zespół regularny, poukładany, efektywny, przygotowany już chyba mentalnie na sukces - i to warto podkreślić; nie realia wyprzedzenia go w tabeli. Zwłaszcza, że pozostaje jeszcze do rozegrania 10 kolejek.
Procentowe szanse pomińmy. To przecież tylko szacunki, choć podopiecznych Papszuna jako faworyta do mistrzostwa nikt przytomny nie neguje. Do Wielkanocy - licząc serię meczów w tym czasie, a więc i wyjazd Rakowa do Radomia - wstrzymajmy się wszakże z kategorycznymi prognozami.
Piłka nożna to nie koszykówka - tu sporo bywa wynikowych niespodzianek.
Jeśli takowa zdarzy się na rzecz Legii - wspaniale. Jeśli nie - wypadać będzie pogratulować Rakowowi. Dziś to jednak nadal zespół bez jakiejkolwiek gwiazdki na trykotach.