fot. Kasia Dżuchil

Otwarty trening piłkarzy Legii przy Łazienkowskiej

26-05-2023 / 09:00 Marcin Szymczyk

W czwartek, 25 maja o godzinie 17. na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3 odbył się otwarty trening pierwszej drużyny przed ostatnim, ligowym spotkaniem ze Śląskiem Wrocław. Przedmeczowe zajęcia piłkarzy Legii Warszawa z trybun mogli obejrzeć karnetowicze.

Karnetowicze mogli obejrzeć trening piłkarzy Legii Warszawa z poziomu trybuny wschodniej. Po zakończeniu treningu piłkarze odwiedzili kibiców, którzy mogli zrobić sobie z nimi pamiątkowe zdjęcie, zdobyć autograf, a także zamienić z legionistami kilka słów. 

Na trybunach pojawiło się kilkaset osób, które obserwowało zajęcia legionistów. Indywidualnie pracowali Bartosz Kapustka i Jurgen Celhaka, z kolegami nie trenowali również Tomas Pehkart,Filip Rejczyk i tradycyjnie Mattias Johansson. Początek zajęć oznajmił kibicom Artur Jędrzejczyk, a zawodnicy odśpiewali "100 lat" jubilatowi - Walerianowi Gwilii.

Zajęcia miały lżejszy przebieg niż zwykle. Były gry w "dziada", praca nad schematami gry oraz skutecznościa. Kolejny trening został zaplanowany na piątek i będzie w całości zamknięty.

Źródło: Legia.Net

Zdjęcia

Komentarze (28)

Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.

Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.

Zaloguj

Punkty

1063

Ranking miesiąca
#11094
Ranking ogólny
#1094
Zagadka:
Znajdź Sokołowskiego na pierwszym zdjęciu?:-))
Generał brygady
  • 2 / 0
Łatwizna ......taka jak znalazłem siebie na siódmym zdjęciu:-)))))
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Fajna inicjatywa brawo
Generał
  • 0 / 3
Lata siedemdziesiąte. Otwarty konflikt Roberta Gadochy z Zarządem, z powodu braku zgody na wyjazd. Napięta atmosfera. Ale stadion otwarty. Kilkadziesiąt osób zainteresowanych tym, czy Robert zagra w najbliższym meczu przychodzi na trening. Czekamy, bo Roberta nie ma w pierwszych grupach rozgrzewających się już zawodników.
Po około 8-10 minutach wybiega w błyszczących z daleka, wypastowanych na błysk butach oraz nienagannie wyprasowanym komplecie: czarne spodenki, czerwona koszulka. Reszta chłopaków wygląda przy nim jak zbierania.

Pzdr
Widać, że i Gwilia też podpisał;)
Generał brygady
  • 2 / 0
Pytałem..... powiedział że jeszcze nie
Na zdjęciu wyraźnie widać, że się jeszcze zastanawia
Marszałek Polski
  • 1 / 0
Nad wyborem alfabetu? Gwiluś, bądź rycerski i pisz śmiało w mchedruli.
Zainteresował mnie temat, całkiem "ładne" literki. Dobrze, że piszą tak jak my, od lewej do prawej
Major
  • 0 / 4
Rejczyk wrócił z UEFA u17 na trening otwarty?
"...z kolegami nie trenowali również Tomas Pehkart,Filip Rejczyk..."
Generał brygady
  • 0 / 0
Bardzo fajna inicjatywa z tym treningiem dla kibiców, i można było z każdym z zawodników chwilę pogadać stojąc w kolejce
Jak dla mnie super
Johansson jeszcze nie doszedł do siebie po tym jak Michniewicz się na niego "uwziął"... ;))))))
Dodam jeszcze fragment wywiadu. Dziś wygląda jeszcze śmieszniej...;)

"Zostaliśmy niesprawiedliwie oskarżeni. Nie puścimy tego płazem. To są sprawy, które muszą ujrzeć światło dzienne. Trener nazywał mnie "szwedzkim turystą", bo doznawałem licznych kontuzji." ;))))))
Pułkownik
  • 4 / 3
Szwedzki bumelant ma w czerwcu koniec kontraktu co powinien zrobić koleś któremu zależy- tym bardziej się starać ale widać Ikea już ma wyłożone i chce jak najszybciej wracać do Szwecji. Już praktycznie go tutaj nie ma ale hajs wpada oczywiście. Swoją drogą nie mogłem że śmiechu jak się żalił do swoich mediów że Michniewicz na niego " Ikea mówił" :)
Generał
  • 1 / 0
W takim przypadku największe podstawy do żalenia się miałaby chyba IKEA.
Taki "ambasador" marki nie jest zwiastunem solidności.

Pozdrawiam
Pułkownik
  • 1 / 0
"i tradycyjnie Mattias Johansson."

Ulubieniec redaktora Szymczyka. Ale nic dziwnego, strach przy nim lodówkę otworzyć, bo się biedak przeziębi. Ciekawe czy po odejściu z Legii nie nastąpi magiczne uzdrowienie
Generał
  • 1 / 0
Obawiam się, że, znając Szwedów, przeziębienie to najmniejsza szkoda, w takiej sytuacji.

Pzdr
Pare dni wolnego, potem "Zajęcia miały lżejszy przebieg niż zwykle", wejdziemy w ten mecz z pelnym przytupem, napełnej coorvie.

Cięzki zawód piłkarza to zyć nie umierać.
Generał
  • 0 / 0
Po cięższych wieczorach, zajęcia zawsze mają lżejszy przebieg. To taka stara, piłkarska, świecka tradycja.

Pzdr
Marszałek Polski
  • 1 / 1
Mattias jako żywo przypomina Wańkę z „Pigularza” Gąsiorowskiego:

«Do szpitala dostał się przypadkowo. Zaliczono go przy poborze do gwardii; tu w krótkim czasie zapadł na nerki. Wyzdrowiał, ale zaledwie go do pułku odesłano, znów się rozchorował. I tak pierwsze dwa lata służby przesiedział w szpitalu, powracając zaledwie na parę dni do pułku... aż sprzykrzyła się w rezultacie ta ciągła korespondencja i władzom szpitalnym, i kancelarii pułkowej. Uznano go za chorowitego, do frontowej służby niezdatnego i osadzono przy aptece. Wańka nie narzekał, bo mu dobrze tu było i zacisznie».
Manekin.

Johanson to kuzyn Obradovica.

Po prostu takie geny.
Generał
  • 0 / 0
Panowie,
A z drugiej strony to on u nas się rozleciał, czy ktoś, czegoś nie dopilnowal?

Pzdr
Marszałek Polski
  • 0 / 0
misiekw,

lista dłuższa niż u żony Sidorowskiego.

https://www.transfermarkt.com/mattias-johansson/verletzungen/spieler/132014

Sam widzisz, że nawet transfermarkt dał za wygraną i przestał odnotowywać kontuzje Mattiasa.
Narodziła nam się nowa tradycja "johansonizm"
Tradycyjnie Johansson, parodia
Pułkownik
  • 0 / 0
Parodia trafnie podsumowana.
~MIKI
  • 1 / 0
Sytuacja szweda już nawet redakcji nie interesuje