fot. Jan Szurek

Kolejne ligowe zwycięstwo Legia Ladies

17-09-2023 / 23:20 Marek Majewski

Wygraną 4:0 (2:0) zakończył się dzisiejszy mecz Legia Ladies z Fortami Piątnica i było to trzecie zwycięstwo ligowe w sezonie.

Mecz rozpoczął się idealnie dla legionistek. Już w drugiej minucie wywalczyły rzut wolny na wprost bramki, tuż za linią pola karnego. Strzał po ziemi oddała Klaudia Grodzka, piłka przeleciała obok zawodniczek w murze i odbiła się od jednej zawodniczek Fortów stojącej w polu karnym. Najszybciej dopadła do niej Amelia Przybylska i z kilku metrów strzeliła do bramki.

W 15 minucie ta sama zawodniczka zdobyła drugiego gola, po ładnym prostopadłym podaniu Małgorzaty Lesińskiej. Przybylska wyszła sam na sam i pewnie strzeliła obok wybiegającej bramkarki. 

Po szybko zdobytym prowadzeniu wydawało się, że kolejne bramki będą tylko kwestią czasu. I chociaż Legia Ladies miały przewagę, i łatwo przejmowały większość piłek w środku pola, to gra z przodu wyraźnie się nie kleiła. Było sporo niedokładności i niecelnych kluczowych podań, a groźniejszych okazji do zdobycia bramek praktycznie nie było. Na szczęście piłkarki Fortów, też nie miały wielu składnych akcji. Po przejęciu piłki jak najszybciej próbowały ją zagrywać do przodu, gdzie nasza obrona Alicja Kubik, Patrycja Marciniak i czyszcząca wszystko po lewej stronie Justyna Bartman, nie miały problemów z rozbijaniem akcji gości. Taki szarpany obraz gry, mieliśmy do końca pierwszej połowy po której Legia Ladies schodziły na przerwę z dwubramkową przewagą.

Tuż po przerwie mieliśmy dwie bardzo ładne akcje legionistek. Najpierw Przybylska po wrzutce w pole karne Rozalii Pietrzak, strzeliła tuż obok słupka, a chwilę później sama Pietrzak mocno strzeliła spoza pola karnego. Jej strzał bramkarka z trudem przerzuciła ponad poprzeczkę. Potem nastąpił okres gry podobny do tego jaki widzieliśmy w pierwszej połowie. Optyczna przewaga legionistiek, ale sporo niedokładności i brak większego zagrożenia pod bramką. Piłkarki z Piątnicy, za to zagrały bardziej aktywnie i miały nawet swoje okazje, ale na szczęście Natasza Koper nie miała większych problemów z obroną strzałów. 

Punktem zwrotnym była 66 minuta. Grająca na lewym wahadle Aleksandra Kurzelowska dostała podanie od Marty Chmielewskiej z lewej strony pola karnego, wywalczyła sobie pozycję do strzału i celnie strzeliła w krótki róg bramki Fortów. W tym samym czasie nad Warszawą rozpoczęła się ulewa i wyglądało jakby te warunki bardziej odpowiadało legionistkom. 

Kilka minut później padła czwarta bramka. Aneta Wasiak, która chwilę wcześniej zastąpiła Kurzelowską, ponownie po podaniu ze środka pola od Chmielewskiej na lewe skrzydło, wygrała pojedynek z obrońcą gości, wbiegła w pole karne tuż przy linii końcowej i podała idealnie do wbiegającej Grodzkiej, która z linii pięciu metrów pewnie umieściła piłkę w siatce. 

Ta bramka już ostatecznie podcięła skrzydła gościom. Do końca meczu legionistki miały już wyraźną przewagę i sporo sytuacji strzeleckich. Najlepsze w 82 minucie Natalia Chwedczuk, która po rzucie rożnym, główką trafiła w poprzeczkę, oraz Izabela Przegalińska w 89 minucie gdzie po kolejnym prostopadłym podaniu od Lesińskiej była sam na sam z bramkarką Fortów. Niestety strzał i dobitkę bramkarka obroniła.

W meczu na szczycie FUKS zremisował z Polonią 1:1. Diamenty pokonały 3:2 Zamłynie i to one wraz z Legią zostały jedynymi zespołami z kompletem trzech ligowych zwycięstw. 

Przed dzisiejszym spotkaniem na Łazienkowskiej odbyły się także dwa inne spotkania drużyn Legia Ladies. Druga drużyna w IV lidze pokonała rezerwy Klubu Uczelnianego AZS Uniwersytetu Warszawskiego także 4:0, po bramkach znanych z występów w seniorkach Klaudii Świstek (2) i Gabrysi Hajkiewicz. Czwarty gol zdobyła Karolina Klimek. Za to w meczu CLJ U16 nasze juniorki bezbramkowo zremisowały z Ekosportem Białystok.

Drużyna seniorek w następnej kolejce III ligi zagra na Konwiktorskiej z Polonią. 

 

LSS Legia Ladies – Forty Piątnica 4:0 (2:0)

Bramki: Przybylska (2’, 15’), Kurzelowska (66’), Grodzka (71’)

Skład Legii: Koper – Kubik (41’ Chwedczuk), Marciniak (75’ Żmijewska), Bartman (75’ Caban), Chmielewska, Pietrzak (60’ Jasińska), Lesińska, Przybylska (70’ Staszewska), Moura Pietrzak (63’ Przegalińska), Grodzka, Kurzelowska (70’ Wasiak)

 

Źródło: Legia.Net

Komentarze (11)

Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.

Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.

Zaloguj

Punkty

1063

Ranking miesiąca
#11094
Ranking ogólny
#1094
Gratulacje drogie (L)adies!!
Generał broni
  • 0 / 0
Dziwne te kobiety ma Piątnica...
https://legia.net/uploads/base/1/6/1694984480_jsk_1266.jpg

Nawet Legionistki zdziwione...
https://legia.net/uploads/base/1/6/1694984479_jsk_1252.jpg
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Brawo szanowne panie.n
Brawo dziewczyny.
Z całym szacunkiem, ale umówmy się, kobieca piłka interesuje jedynie bardzo wyselekcjonowaną liczbę ludzi...
A dlaczego ? Bo taki poziom można zobaczyć w męskiej okręgówce...
A jak masz do wyboru obejrzeć facetów z okręgówki i nasze Panie to wybierasz...? Ja tam wolę nasze Panie :-) Wiadomo, że poziom piłki kobiecej jest inny, ale ma swój niewątpliwy urok :-)
Ledarg ale te Panie niezawsze są apetyczne (naszych w to oczywiście nie wliczam).
Jednak z drugiej strony to wiesz, w takiej okręgówce gra znajomy piekarz, mechanik, klient czy nauczyciel wfu albo kolega z ławki :P
Plutonowy
  • 1 / 1
Ale jak odrzucisz te myślenie, że musisz to porównywać z męskim granie i że dowolna męska drużyna zagra lepiej niż kobieca, i że to trochę, to może będzie Ci łatwiej.

Tak jest w każdej dyscyplinie. Hurkacz nawet po paru dniach balowania wygra z Igą Świątek. Była siatkarska Legia z II ligi, wygrałaby z każdą drużyną z Tauron Ligi, a Ewa Swoboda przegra na setkę z większością juniorów.
KEN96 - dobrze prawisz. A teraz wytłumacz to lewackim "aktywiszczom" albo lewicowym kobietom :)
Major
  • 1 / 1
Ledarg1916:
on akurat woli oglądać chłopców, co jest normalne dla niedorozwiniętych prawaczków, bo to ukryci geje, którzy swoją frustrację życiową wyładowują na wyimaginowanych lewakach czy LGBT.
Świątek od Hurkacza też lepiej się ogląda jakby co.
BMW ty juz dawno przyznałeś się że golisz tyłek i nogi więc pozostań sobie przy mundialu żeńskim, ja zostanę przy swoim - męskim.