News: Junior Legii na dłużej wyłączony z gry

Junior Legii na dłużej wyłączony z gry

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

05.04.2015 18:20

(akt. 08.12.2018 01:29)

Maciej Ostrowski to utalentowany obrońca występujący w Legii Warszawa w roczniku '98. W ostatnich tygodniach przygodę zawodnika z piłką przerwała choroba, przez którą piłkarz musi teraz odpoczywać. "Ostry" cierpi na nadciśnienie, ale cierpliwie podchodzi do leczenia i jest przekonany, że prędzej lub później wróci na boisko. - Mówi się trudno. Ważne, że wszystko wykryto teraz. Jestem dobrej myśli i nie mogę doczekać się ponownych treningów - mówi nam 16-latek.

Ostrowski jeszcze w pierwszym kwartale trwającego roku normalnie trenował i występował w meczach. Obrońca w styczniu zagrał nawet w sparingowym spotkaniu rezerw Legii z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, gdzie jako stoper partnerował Mateuszowi Żyrze. Obaj zebrali wtedy dobre recenzje - jak na swój wiek, zagrali przeciwko seniorom naprawdę solidnie. Później 16-latek pojechał również na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego. 

 

Od trzech tygodni młody zawodnik już nie trenuje. W trakcie badań lekarskich wykryto nadciśnienie. Potem Ostrowski przeszedł szereg badań. - Przez ponad tydzień leżałem w szpitalu. W tym czasie przebadano mnie bardzo dokładnie. Cieszę się jednak, że wszystko wykryto teraz, w młodym wieku. Gdyby to się stało za kilka lat, pewnie wiązałoby się to z końcem gry w piłkę. Teraz po prostu odpocznę, nabiorę sił i wracam na boisko by ciężko pracować. inaczej nie da się nic osiągnąć - opowiada nam piłkarz. 

 

Do wspomnianego nadciśnienia dochodzi niedobór witaminy D. - Lekarze wspomnieli, że obecne kłopoty związane są z ciężką chorobą, którą przechodziłem mając dwa lata. Dostaję leki na obniżenie ciśnienia i gdy wszystko się wynormuje, powinienem dostać zgodę na powrót do treningów. Przez braki tamtej witaminy, wszystko tylko się pogorszyło - opowiada defensor, który trafił do klubu z Lecha Rypin. 

 

- Lekarze nie wyznaczyli mi jeszcze daty powrotu. Cierpliwie się leczę i czekam na możliwość powrotu do treningów. Jestem dobrej myśli - zakończył optymistycznie obrońca. Maćkowi oczywiście życzymy zdrowia i szybkiego powrotu na boisko!

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.