Josue: W Legii czuję się jak w domu

– Kiedy trafiłem do Legii Warszawa, był to dla mnie nowy początek i nie wiedziałem, że będę pasować do klubu tak dobrze, jak teraz. Czuję się tu jak w domu, ludzie traktują mnie bardzo dobrze.

– Legia dała mi szansę pokazania się jako zawodnik i człowiek. Po jednym sezonie w nowym zespole i kraju jestem kapitanem, liderem największego klubu w Polsce, a to nie jest takie oczywiste.

– Miałem trudną pierwszą połowę minionego sezonu? Nie określiłbym tego w ten sposób. Na początku nie grałem w każdym spotkaniu, dostałem też czerwoną kartkę i wypadłem na trzy mecze. Po zakończeniu zawieszenia zacząłem występować dużo więcej (…). W Polsce gra się o wiele trudniej niż w Izraelu. To liga bardziej konkurencyjna, fizyczna, energiczna.

– Przeszedłem do Legii w momencie eliminacji Champions League. Przegraliśmy z Dinamem Zagrzeb i to było rozczarowujące. Sezon wcześniej grałem z Hapoelem Beer Szewa w Lidze Europy, a następnie wystąpiłem w tych rozgrywkach z Legią. Mierzyliśmy się ze Spartakiem Moskwa, Napoli oraz Leicester City. Zyskałem wiele rzeczy zawodowo i osobiście. Mam ludzi, którzy mnie kochają i wierzą we mnie jak rodzina. I to najbardziej cieszy. Patrzę na teraźniejszość, ponieważ jest najważniejsza, przeszłość i przyszłość są mniej istotne.

– Co z moją przyszłością? Nie wiem, co się ze mną stanie. Z Legią chcę zdobyć Puchar Polski i walczyć o mistrzostwo tak bardzo, jak to możliwe. Dostaję tutaj dużo miłości, więc ważne jest dla mnie to, by odwdzięczyć się trofeum. Mam 32 lata i jeszcze kilka lat gry. Nie wiem, co będzie w przyszłości. Skupiam się na moich celach w lidze i pucharze z Legią.

Całą rozmowę z Josue można przeczytać w serwisie one.co.il.