Artur Jędrzejczyk: Dobrze czuliśmy się w Płocku

Redaktor Marcin SzymczykRedaktor Maciej Ziółkowski

Marcin Szymczyk, Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

10.02.2019 21:15

(akt. 13.02.2019 01:15)

– Cieszę się, że wygraliśmy po mojej bramce. Dla nas najważniejsze są trzy punkty. Nie był to łatwy mecz, ale wykonaliśmy swoje zadanie. Czekamy na kolejne spotkanie. Czy zdziwił mnie brak Carlitosa? To nie do mnie pytanie. Mnie też kiedyś nie było w osiemnastce, nawet kilka razy i nikt o to nie pytał kolegów - skomentował po meczu zdobywca jedynej bramki w Płocku, Artur Jędrzejczyk.

- Kuchy jest moim przyjacielem. Gdzieś z tyłu głowy miałem to, że kiedyś może być obrońcą. Teraz został wycofany, gra na prawej obronie. Obra grał jak najlepiej i jak najdłużej. Dobrze przepracował okres przygotowawczy, przez miesiąc uczył się nowych nawyków. Dziś nawet nikt nie musiał mu niczego podpowiadać.

- Czy obozy były wyjątkowo trudne? Nie ma łatwych zgrupowań. Każdy trener ma swoje metody i zastosowania. Trzeba było ten okres mocno przepracować, by potem w lidze czuć się dobrze. I tak właśnie jest, co było dzisiaj w Płocku widać.

- W piłce już tak jest, że jedni odchodzą, drudzy przychodzą, jest dużo zmian. Trzeba do tego przywyknąć. Odeszli Pazdan i Kante, ale mamy nowych zawodników. Oni potrzebują teraz trochę czasu, ale na pewno pokażą swoje umiejętności.

 

Po meczu Artur Jędrzejczyk rozmawiał z selekcjonerem reprezentacji Polski, Jerzym Brzęczkiem. fot. Michał Terlecki.

 

Polecamy

Komentarze (46)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.